Zyskają tylko najbogatsi 😤

Kontrowersyjny pomysł Nawrockiego uderzy w rodziny. Polacy zabrali głos w sprawie

Nowa propozycja Karola Nawrockiego wywołała w kraju gorącą dyskusję. Polacy są niemal po równo podzieleni w ocenie, czy jego najnowsza propozycja faktycznie pomoże polskim rodzinom, czy raczej pogłębi nierówności.

Karol Nawrocki z przytupem rozpoczął pierwszy miesiąc prezydentury
Karol Nawrocki, który pełni funkcję prezydenta dopiero od niedawna, już od pierwszych dni daje się poznać jako polityk podejmujący odważne decyzje. Wielu komentatorów przewidywało, że prędzej czy później dojdzie do jego konfliktu z rządem Donalda Tuska, którego od dawna ostro krytykował, kilkukrotnie nazywając wprost “najgorszym premierem po 1989.”. 

Niewielu jednak spodziewało się, że napięcia pojawią się tak szybko. Prezydent rozpoczął kadencję intensywnie – tylko w ostatni czwartek podpisał 21 ustaw, obejmujących różne obszary życia publicznego. Jednak to nie liczba podpisanych dokumentów, a konkretne decyzje i nowe inicjatywy sprawiły, że oczy całego kraju zwróciły się właśnie na Pałac Prezydencki.

Polacy sprzeciwają się najnowszemu pomysłowi Nawrockiego
Propozycja prezydenta zakłada wprowadzenie zerowego PIT-u dla rodziców z dwojgiem dzieci, o ile ich roczne dochody nie przekraczają 140 tys. zł. Jak wynika z analiz ekspertów, na takim rozwiązaniu zyskają głównie najbogatsze rodziny. Przykładowo: gospodarstwo domowe z dochodem równym płacy minimalnej (ok. 4806 zł brutto w 2026 r.) zaoszczędzi ok. 150 zł miesięcznie, podczas gdy przy pensjach na poziomie średniej krajowej korzyść wyniesie już 1000 zł, a przy dochodzie 15 tys. zł brutto – aż 1400 zł miesięcznie. 

Sondaż IBRiS dla “Rzeczpospolitej” pokazuje niemal równy podział opinii wśród Polaków: 47,5 proc. badanych popiera pomysł, a 47,9 proc. jest przeciw. Dodatkowo trwa spór o koszty – Ministerstwo Finansów szacuje je na 30 mld zł rocznie, podczas gdy Kancelaria Prezydenta mówi o 14 mld. Rozbieżność ta tylko podsyca polityczny spór, powodując kolejne dyskusje