NFL
Znana aktorka z TVP grozi pozwem TV Republika. Zaskakujący powód
Znana aktorka z TVP grozi pozwem TV Republika. Zaskakujący powód
Agnieszka Kaczorowska zyskała sporą popularność dzięki grze w serialu Telewizji Polskiej — „Klan”. Jednak teraz na temat celebrytki jest głośno za sprawą innego powodu. Z najnowszych informacji wynika, że Kaczorowska postanowiła wystosować wezwanie przedsądowe do Republiki. Jaka jest tego przyczyna?
Agnieszka Kaczorowska niespodziewanie stała się głównym wątkiem rozmowy prowadzących cykl „Wtoreczek ploteczek” w programie „Wstajemy”. Anna Popek, Natalia Rzeźniczak oraz Rafał Patyra dyskutowali o jej relacjach z aktorem Marcinem Rogacewiczem i rozważali możliwość ich wspólnego udziału w nadchodzącej edycji „Tańca z gwiazdami”. W pewnej chwili Patyra pozwolił sobie na nietypowy dowcip, zestawiając Kaczorowską z „seryjnym mordercą”.
— Agnieszka jest kimś na kształt seryjnego mordercy, jeśli chodzi o serca męskie i przy okazji małżeństwa też — powiedział na antenie dawny dziennikarz Telewizji Polskiej.
Mimo że celebrytka nie zabrała głosu w mediach społecznościowych ani nie udzieliła komentarza w wywiadach, zdecydowała się szybko na działania prawne. Jak donosi portal blaskonline.pl, Agnieszka Kaczorowska skierowała do Telewizji Republika i Rafała Patyry przedsądowe wezwanie, zarzucając im naruszenie dóbr osobistych. W piśmie żąda usunięcia nagrania programu z wszystkich miejsc, w których jest dostępne, oraz publicznych przeprosin – zarówno w formie pisemnej, jak i na antenie stacji.
Agnieszka Kaczorowska i TV Republika
Istotnym punktem jej roszczeń jest również aspekt finansowy. Tancerka domaga się przekazania 10 tys. zł na Fundację ŻYWI jako rekompensaty. W dokumencie zaznaczono, że na spełnienie warunków adresaci mają siedem dni, po czym sprawa trafi do sądu.
Głos w tej sprawie postanowił zabrać sam Rafał Patyra.
— Nie znam osobiście pani Agnieszki Kaczorowskiej, ale wcale przez to nie czuję się bezpieczniejszy. Wręcz przeciwnie! Przecież właśnie dołączyłem do listy męskich ofiar bezwzględnej tancerki. Kiedy odebrałem i przeczytałem wezwanie, umarłem ze śmiechu! No i pani Agnieszka ma mnie teraz na sumieniu — ironizował Patyra w rozmowie z portalem Blask.