Connect with us

NFL

Zmiana kursu wobec Ukrainy. Otoczenie prezydenta stawia na realizm

Published

on

Mimo otwartych ramion Kijowa, Pałac Prezydencki w Warszawie nie spieszy się z pakowaniem walizek. Reakcja Marcina Przydacza na zaproszenie Wołodymyra Zełenskiego dla prezydenta Karola Nawrockiego wskazuje na zmianę dynamiki w relacjach polsko-ukraińskich: koniec z gestami, czas na twarde konkrety.

W relacjach na linii Warszawa-Kijów obserwujemy nowe rozdanie. Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, wystosował oficjalne zaproszenie dla prezydenta Polski, Karola Nawrockiego. Ukraiński przywódca zadeklarował pełną elastyczność co do terminu, a także gotowość do rewizyty. Wydawać by się mogło, że to idealny wstęp do nowego otwarcia. Jednak odpowiedź płynąca z otoczenia polskiego prezydenta jest stonowana i pełna dyplomatycznego dystansu.

Cieszymy się”, ale…
Marcin Przydacz, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej, odniósł się do zaproszenia w sposób, który w języku dyplomacji można odczytać jako uprzejmą rezerwę.

– Cieszymy się, że relacje z Polską są dla prezydenta Ukrainy ważne – stwierdził Przydacz.

To zdanie, choć brzmi pozytywnie, kryje w sobie drugie dno. Sugeruje, że Polska jest świadoma swojej kluczowej roli jako partnera, ale nie zamierza już realizować polityki opartej wyłącznie na symbolicznych gestach solidarności.

Kierunek: Warszawa, nie Kijów?
Najbardziej wymownym elementem stanowiska strony polskiej jest sugestia dotycząca miejsca spotkania. Otoczenie prezydenta Nawrockiego wyraźnie daje do zrozumienia, że to Warszawa powinna być naturalnym miejscem rozmów.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer