Zbigniew Bogucki nie dawał za wygraną

Ostre spięcie w “Kropce nad i”. Olejnik do szefa kancelarii Nawrockiego: Bezczelne

Na antenie TVN24 doszło do spięcia między Moniką Olejnik a Zbigniewem Boguckim. – Nie będę odpowiadała na pana pytanie. Jest to bezczelne i aroganckie pytanie – powiedziała w pewnym momencie dziennikarka. O co poszło?

Spięcie na antenie TVN24. “Bezczelne i aroganckie pytanie”
W trakcie wtorkowej “Kropki nad i” doszło do spięcia Moniki Olejnik ze Zbigniewem Boguckim. Szef Kancelarii Prezydenta powiedział, że nie wie, czy temat reparacji wojennych od Niemiec znajdzie się w agendzie spotkania Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem. – Wiem, że to jest żywotny polski interes, żeby wszyscy bez względu na to, z jakiej strony politycznej jesteśmy i jakie media reprezentują, mówili o tym twardo: tak, należy nam się zadośćuczynienie i odszkodowanie od Niemiec. Czy pani to powie? – zapytał. – Aroganckie jest pana pytanie – odparła prowadząca program, na co Bogucki stwierdził, że to “proste pytanie”. – Nie będę odpowiadała na pana pytanie. Jest to bezczelne i aroganckie pytanie – podkreśliła Monika Olejnik. Kiedy Zbigniew Bogucki nie dawał za wygraną, podkreśliła: “To chyba każdy Polak i Polka jest za”.

Kłótnia Olejnik z Boguckim. “To jest skrajna manipulacja”
W dalszej części programu Monika Olejnik stwierdziła, że Andrzej Duda przez 10 lat nic nie zrobił w sprawie reparacji wojennych od Niemiec. Zbigniew Bogucki zaznaczył, że jest to “głęboka nieprawda”. – Jak to “głęboka nieprawda”, skoro się nie udało? – zapytała dziennikarka TVN24. – Zagłuszanie nie powoduje, że ma pani rację – odpowiedział jej gość. – Proszę państwa udało się. Są reparacje, tak uważa szef kancelarii prezydenta – powiedziała prowadząca sarkastycznie, zwracając się do widzów. – To jest skrajna manipulacja, którą pani teraz robi i się dziwię… chociaż właściwie się nie dziwię, że pani tak manipuluje – podkreślił Bogucki.

Nawrocki domaga się reparacji od Niemców. Zaapelował do rządu Tuska
W poniedziałek (1 września) prezydent wziął udział w uroczystościach na Westerplatte. Karol Nawrocki powiedział, że domaga się od Niemiec reparacji wojennych. Argumentował, że wypłata reparacji jest konieczna, aby móc budować “oparte o fundamenty prawdy i dobrych relacji” partnerstwo z naszym zachodnim sąsiadem. – Reparacje nie będą alternatywą dla historycznej amnezji, ale Polska jako państwo przyfrontowe, Polska jako najważniejsze państwo wschodniej flanki NATO, potrzebuje i sprawiedliwości, i prawdy – podkreślił. Zaapelował też do rządu. – Wierzę, że pan premier i rząd Polski wzmocni głos prezydenta na arenie międzynarodowej i zbudujemy naszą prawdziwą bezpieczną przyszłość razem z naszymi zachodnimi sąsiadami – podkreślił.