Zapytali Julię Szeremetę o emeryturę. Tak zareagowała

Zapytali Julię Szeremetę o emeryturę. Tak zareagowała

Julia Szeremeta niedawno wróciła do Polski z Brazylii, a teraz gościła w “Dzień Dobry TVN”. Pięściarka, która zyskała ogromną popularność w trakcie zeszłorocznych igrzysk olimpijskich, w programie mówiła m.in. o tym, co zmieniło się po tym, jak wywalczyła medal w Paryżu. Nie zabrakło również tematu pieniędzy, emerytury olimpijskiej i życia prywatnego. — Czasem są takie momenty i kryzysy, że chce się wrócić z tego zgrupowania do znajomych i rodziny, ale trzeba wytrwać — mówi Szeremeta.

W ubiegłym roku w Paryżu Julia Szeremeta sięgnęła po srebrny medal olimpijski, dzięki czemu otrzymała w ramach nagród dużo pieniędzy, a także zapewniła sobie emeryturę olimpijską
— [Na emeryturę] jeszcze muszę 20 lat poczekać, więc spokojnie, ale tak, już mogę sobie na spokojnie trenować, nie muszę się martwić o nic. Mam pieniądze, mogę sobie zabezpieczyć swoją przyszłość, trenować i jak najlepiej przygotowywać się pod igrzyska w Los Angeles — przyznała w “Dzień Dobry TVN”
Marcin Prokop był ciekawy, czy pięściarka ma czas i przestrzeń na życie prywatne. — Ciężko. Na pewno jest to duże poświęcenie, bo my cały czas jesteśmy na zgrupowaniach i to różnie bywa. Czy partner, partnerka, zależy u kogo, czy rodzina. Ja z rodziną bardzo rzadko się widuje — mówiła
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet