NFL
“Zakochałam się, a potem mu się znudziłam. Później zorientowałam się, że jemu po prostu wystarczała miłość na krótko”, wspominała pierwszego męża.
Kiedy się rozstali myślała, że już nigdy nie zazna miłości. Ale na wielką ikonę PRL-u szczęście dopiero czekało
Mało kto wie, że zanim znalazła szczęście u boku Tomasza Zaliwskiego, aktorka przeżyła nieudany związek. Teresa Lipowska nie zadała pierwszemu mężowi pytania, dlaczego ją zostawił. Potem już nie zdążyła.
Teresa Lipowska to wielka polska aktorka filmowa, telewizyjna i kabaretowa. Niewielu widzów pamięta, że pięknie śpiewała w kabarecie „Dudek” piosenkę „Tak źle i trudno mi żyć bez twej miłości”. Publiczność zna ją jednak i kocha przede wszystkim jako Basię Mostowiak z serialu „M jak miłość”.
Teresa Lipowska była piękną dziewczyną, on wydawał się romantyczny i ujmujący
Poznała swojego pierwszego męża podczas studiów w łódzkiej szkole filmowej. Aleksander, nazywany przez znajomych „Saszką”, długo zabiegał o jej uczucia. Urodzony w Moskwie, był starszy od niej o pięć lat. Teresa Maria Lipowska-Zaliwska z domu Wittczak urodziła się w 1947 roku w Warszawie. Miała wielkie powodzenie, ale w końcu uległa urokowi Saszy. Potrafił być czarujący i romantyczny, a ona – jak sama wspominała – gdy już się zakochała, to na zabój.
Była piękną, zgrabną dziewczyną, miała burzę kręconych włosów i czarujący uśmiech. Była bardzo kobieca. Para pobrała się w 1957 roku i zamieszkała u matki Aleksandra. Aktorka wspominała: „Jako dziewica poszłam do ślubu. To były inne czasy – byłam wierząca i praktykująca, dla mnie to była pewna zapora. Dziewictwo 50 lat temu było inaczej postrzegane” – mówiła w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem w programie „Zrozumieć kobietę” w 2012 roku. Miała 20 lat i ogromne oczekiwania wobec tej pierwszej wielkiej miłości. Jednak szybko w ich związku pojawiły się rysy. Teściowa Teresy nie należała do osób ugodowych i utrzymywała w domu surowy rygor, co bardzo przeszkadzało nowożeńcom.