Connect with us

NFL

Zaczęło się od “sodówy”, a tuż po niej był już na dnie. Okłamał nawet Leo Beenhakkera i nie przyleciał na zgrupowanie reprezentacji Polski 😳

Published

on

Wydawał 20 tys. w jedną noc, potem wylądował na budowie. Był o krok od śmierci

Gdy wpadłem w towarzystwo narkotykowe, znalazłem się bardzo blisko rynsztoku — wyznał były piłkarz, który dostał powołanie do reprezentacji Polski od Leo Beenhakkera. Niedługo później okłamał selekcjonera i nie przyleciał na zgrupowanie z Rosji. Zaczęło się od “sodówy”, a tuż po niej był już na dnie. Krzysztof Łągiewka wyspowiadał się ze swoich seryjnych błędów w wywiadzie dla serwisu WP SportoweFakty. Teraz zdaje sobie sprawę, że sam wszystko zepsuł. Z jego ciekawej kariery nie zostało niemal nic. — Zostały jedynie buty, jedna para — twierdzi.

Miałem możliwość pojechania na kolejne spotkanie eliminacji Euro 2008 z Belgią, ale wymyśliłem chorobę — wyznał na temat okłamania holenderskiego selekcjonera
— Doszło do mnie, że przegrałem wszystko — spowiadał się w bardzo mocnym wywiadzie
Łągiewka zdradza, jak stanął na nogi. Wiele zmieniło się, gdy ostatecznie wyjechał ze Stanów Zjednoczonych i nie był już sam
Więcej informacji znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet
Nie zdążył nawet zadebiutować w Ekstraklasie, a już wyjechał do zagranicznego klubu. Z łotewskim Skonto Ryga zdobył dwa mistrzostwa i krajowy puchar, ale to, co najlepsze wydarzyło się po transferze do Rosji, gdzie grał w Szynniku Jarosław, Krylji Sowietow i Kubaniu Krasnodar. Wystarczą te słowa, by zrozumieć, jak dobrze mu tam było.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer