Z ostatniej chwili, huczy o tym cały świat 😱

Rzecznik Kremla zareagował na deklaracje NATO. Niepokojące słowa, “bardzo nieodpowiedzialne”

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ostro skomentował europejskie deklaracje dotyczące potencjalnej gotowości NATO do zestrzeliwania rosyjskich samolotów naruszających przestrzeń powietrzną Sojuszu. Jego zdaniem to “bardzo nieodpowiedzialne oświadczenie”. W tle sprawy pojawiają się kolejne incydenty z udziałem rosyjskich maszyn, które w ostatnich tygodniach przekroczyły granice powietrzne państw członkowskich NATO.

Pieskow reaguje na zarzuty wobec Rosji
Podczas piątkowej konferencji prasowej Dmitrij Pieskow odrzucił twierdzenia państw NATO, że rosyjskie samoloty wchodziły w przestrzeń powietrzną Europy.

Nawet nie chcę o tym mówić, ponieważ to bardzo nieodpowiedzialne oświadczenie – stwierdził.

Rzecznik Kremla próbował przekonywać, że zarzuty są “bezpodstawne”.

Oskarżenie Rosji, że jej samoloty naruszyły cudzą przestrzeń powietrzną i wtargnęły na cudze niebo, jest bezpodstawne i nie przedstawiono na to żadnych przekonujących dowodów – oświadczył.

Pilnujemy, aby wszystkie nasze samoloty wojskowe latały ściśle zgodnie z przepisami międzynarodowymi – dodał.

NATO zapowiada reakcję na prowokacje
Wypowiedź rzecznika Kremla to odpowiedź na sygnały płynące z Zachodu. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział w czwartek, że państwa członkowskie mogą podejmować działania wobec rosyjskich maszyn i dronów, jeśli naruszą przestrzeń powietrzną Sojuszu.

Państwa członkowskie NATO mogą podejmować działania wobec rosyjskich samolotów i dronów w przypadku naruszenia przez nie przestrzeni powietrznej NATO, włącznie z ich zestrzeleniem, jeśli okaże się to konieczne – podkreślił.

Według doniesień agencji Bloomberg, europejscy dyplomaci spotkali się w tym tygodniu w Moskwie z przedstawicielami rosyjskich władz. Podczas rozmów ostrzegli, że w przypadku kolejnych incydentów NATO jest gotowe “zareagować z pełną siłą”. Deklaracje te mają być jasnym sygnałem, że cierpliwość Zachodu wobec rosyjskich prowokacji się kończy.