NFL
Wyznał, że wiadomość o powiększeniu rodziny była dla niego zaskoczeniem. Link w komentarzu🔽
Artur Orzech kilkanaście dni temu, bo w czasie niedawnych świąt, poinformował w mediach społecznościowych o ważnej życiowej zmianie. „Bo my święta mamy cały rok. Mila, Ty wiesz… Rok 2025 we czwórkę. Wszystkiego, co najlepsze Państwu życzymy!” – napisał, dołączając zdjęcie ciężarnej żony i ich pierwszego dziecka. Teraz dziennikarz podzielił się swoimi emocjami oraz szczegółami dotyczącymi ciąży ukochanej w najnowszym wywiadzie.
Artur Orzech o ojcostwie
Przez wiele lat Artur Orzech był związany z radiową Jedynką, a następnie Trójką. Od lat 90. pracował też w telewizji publicznej, w której prowadził różne programy o tematyce muzycznej, a przez pewien czas także „Pytanie na śniadanie”. Za czasów rządów PiS-u stracił swoją posadę w TVP, jednak w 2024 roku wrócił do „Szansy na sukces”, a także do komentowania Konkursu Piosenki Eurowizji. Teraz okazało się, że to nie koniec dobrej passy w jego życiu.
W 2023 roku Artur Orzech powitał na świecie swojego pierwszego synka. Obecnie jego żona ponownie jest w ciąży, co było dla niego zaskoczeniem, ale także źródłem wielkiej radości. – Tak samo cieszyliśmy się z narodzin naszego pierwszego syna, jak i teraz z drugiego dziecka. To prawdziwa niespodzianka, którą obdarzył nas los – wyznał w rozmowie z „Faktem”.
Dziennikarz zdradził, że jego partnerka Emilia czuje się dobrze, równocześnie wyrażając podziw dla kobiet, które przechodzą przez proces porodu. – Byłem przy pierwszym porodzie, który trwał bardzo długo. Jestem pełen podziwu dla mojej żony i wszystkich kobiet. To coś niewyobrażalnego – stwierdził, ujawniając, że ich rodzina powiększy się o kolejnego syna.
– Będzie drugi syn. Na razie chłopaków w naszej rodzinie będzie już trzech. Najważniejsze, żeby dziecko urodziło się zdrowe – mówił.
Dla niemal 61-letniego dziennikarza narodziny kolejnego dziecka to wyjątkowe doświadczenie, które – jak przyznał – pozwala mu przeżywać drugą młodość. – Nie spodziewałem się, że w tym wieku jeszcze raz będę mógł cieszyć się taką radością – dodał.