NFL
Wyciekło tuż przed finałem!
Wyciekło tuż przed finałem!
Wrócili do siebie w finale “Rolnik szuka żony”. Zwrot akcji
Po dwóch miesiącach przerwy Marta Manowska ponownie spotyka się z bohaterami 12. edycji programu “Rolnik szuka żony”. Emocje sięgają zenitu – nie zabraknie wzruszeń, szczerych wyznań i powrotów do momentów, które wciąż budzą silne emocje. Uczestnicy zdradzą, co wydarzyło się w ich życiu po zniknięciu kamer, a widzowie wreszcie poznają
Co słychać u Rolanda?
Największe emocje będą towarzyszyły Rolandowi i jego kandydatkom. Rolnik przyzna, że wahał się między dwoma dziewczynami: Olą i Karoliną, jedną wybierał rozumem, drugą sercem.
– „Nie słuchałem siebie. Wybrałem to na logikę, miałem do niej blisko i myślałem, że to się ułoży. Wybrałem bardziej rozumem”. – powie Roland.
Jak zareaguje na te słowa Karolina, która w szczerej rozmowie z Martą wyzna, że po kłótni, którą widzowie widzieli w 11 odcinku, para wróciła do siebie…
Widzowie z zapartym tchem śledzili losy relacji Arka i Julii, jednak niemałe oburzenie wywoływał fakt, iż rolnik mimo deklaracji o równym traktowaniu dziewczyn, faworyzował Julię. Marta Manowska będzie bardzo bezpośrednia w tej kwestii:
– „Teraz pytanie do dziewczyn, które nie zdawały sobie sprawy, aż do ostatniego momentu, że masz faworytkę. Czy to jest okej?” – zapyta Marta.
Jak wytłumaczy się Arek i co usłyszy od dziewczyn? Czy nadal rozwija relację z Julią?
Jeśli już mowa o dziewczynie, to produkcja przygotowała niesamowitą niespodziankę dla niej. W trakcie finału Julia będzie miała okazję porozmawiać ze swoją idolką Edytą Górniak. Co mam jej do przekazania ikona polskiej sceny muzycznej?