Wimbledon: deszcz nie zatrzymał Tomasza Berkiety

W sobotę rozpoczęła się rywalizacja w juniorskiej edycji wielkoszlemowego Wimbledonu 2024. Pierwszy mecz rozegrał Tomasz Berkieta. Na kort nie zdążyła wyjść Monika Stankiewicz.

Po finale juniorskiego Rolanda Garrosa 2024 Tomasz Berkieta rywalizował o punkty do rankingu ATP, ale nie podbił kortów w tunezyjskim Monastyrze (ITF World Tennis Tour o puli nagród 15 tys. dolarów). Teraz przyszedł czas na grę na wimbledońskiej trawie. W sobotę warszawianin wygrał pierwszy pojedynek, który był przerywany przez opady deszczu.

Na drodze rozstawionego z “czwórką” Berkiety stanął Pavle Marinkov. Pierwszy set był wyrównany, ponieważ obaj panowie pilnowali serwisu. Decydujący okazał się tie-break. W rozgrywce tej Australijczyk prowadził już 4-0, lecz… przegrał siedem kolejnych punktów i w efekcie całą premierową odsłonę.

Nasz reprezentant poszedł za ciosem na początku drugiej partii. Szybko wywalczył przełamanie i wyszedł na 3:0. Przy wyniku 4:1 jeszcze raz przycisnął na returnie, ale wówczas zastopowały go opady deszczu. Tenisiści opuścili kort, ale dosyć szybko na niego wrócili. 17-letni faworyt nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa. W ósmym gemie postarał się o przełamanie, po czym zwieńczył pojedynek.

Po 80 minutach Berkieta zwyciężył Marinkova 7:6(4), 6:2. Dzięki temu awansował do II rundy turnieju singla chłopców. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie w poniedziałek Francuz Nathan Trouve, który w sobotę wygrał z Amerykaninem Alexandrem Razeghim 6:3, 6:4.

Do rywalizacji w turnieju singla dziewcząt miała w sobotę przystąpić Monika Stankiewicz. Niestety opady deszczu spowodowały opóźnienia w planie gier. Pojedynek Polki z Norweżką Emily Sartz-Lunde przełożono więc na niedzielę.

W sobotę rozlosowano również drabinki turnieju debla. W rywalizacji dziewcząt Monika Stankiewicz stworzy parą wspólnie z Jelizawietą Kotliar. Polsko-ukraiński debel zmierzy się w I rundzie z brytyjskim duetem Daniela Piani i Hollie Smart.
Po 80 minutach Berkieta zwyciężył Marinkova 7:6(4), 6:2. Dzięki temu awansował do II rundy turnieju singla chłopców. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie w poniedziałek Francuz Nathan Trouve, który w sobotę wygrał z Amerykaninem Alexandrem Razeghim 6:3, 6:4.

Do rywalizacji w turnieju singla dziewcząt miała w sobotę przystąpić Monika Stankiewicz. Niestety opady deszczu spowodowały opóźnienia w planie gier. Pojedynek Polki z Norweżką Emily Sartz-Lunde przełożono więc na niedzielę