NFL
**Wim Fissette i efekt nowej miotły. Ważna zmiana w teamie Świątek. Ekspert wskazuje…**
Zmiana na stanowisku trenera Igi Świątek była szeroko komentowana nie tylko w polskich mediach. Czy widać już pierwsze efekty pracy Wima Fissette’a? Znany polski trener Paweł Ostrowski uważa, że tak. Wskazuje w rozmowie z “Faktem” na jeden istotny element. — Na sto procent widać, że poprawiła się chemia w zespole Igi. W jej relacjach z trenerem i w jego relacjach z Darią Abramowicz (psycholożka Świątek — przyp. red.) — zauważa Ostrowski.
— Cieszę się na współpracę z Wimem. Widzę u niego bardzo dobre podejście, wizję, a dodatkowym atutem jest jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie w tenisie. Wiadomo, że to zawsze ważne, żeby poznać się lepiej, ale za nami bardzo dobry start relacji, a ja nie mogę się doczekać powrotu do rywalizacji — przyznała Świątek zaraz po podjęciu decyzji, że to właśnie belgijski szkoleniowiec zastąpi na stanowisku Tomasza Wiktorowskiego.
Paweł Ostrowski o zmianach w zespole Igi Świątek. To na pewno jest na plus
Pod okiem nowego trenera wiceliderka rankingu WTA rozegrała na razie trzy turnieje. Ostatnio Australian Open, w którym przegrała dopiero w półfinale, z późniejszą zwyciężczynią turnieju, Amerykanką Madison Keys. Powtórzyła tym samym swoje osiągnięcie z 2022 r.
Na pierwszy finał w Melbourne Świątek będzie musiała jeszcze poczekać, ale… — Nowy trener to zawsze powiew świeżości, choć nie każda taka zmiana się udaje. Pamiętamy, jak przed laty Agnieszka Radwańska zaprosiła do współpracy słynną Martinę Navratilovą. Wydawało się to strzałem w dziesiątkę, ale ostatecznie nie wypaliło — mówi Paweł Ostrowski.
— W przypadku Igi za wcześnie jeszcze, by mówić, czy to wypaliło. Poczekajmy. Jedna rzecz już teraz rzuca się jednak w oczy. Na sto procent widać, że poprawiła się chemia w zespole Igi. W jej relacjach z trenerem i w jego relacjach z Darią Abramowicz (psycholożka Świątek — przyp. red.). Widać, że taki inny duch wstąpił w tę drużynę, lepszy. Od tej strony to na pewno zmiana na plus — podkreśla były trener Marty Domachowskiej i Niemki Angelique Kerber, byłej mistrzyni Australian Open.
Dobra chemia nie tylko w samy zespole Świątek. Piękne słowa żony Fisette’a