NFL
Więcej w komentarzu🔽
Krzysztof Jackowski przepowiedział KATAKLIZM! Odczujemy go wszyscy
Krzysztof Jackowski znów wzbudza emocje swoją najnowszą wizją. Jasnowidz zapowiada, że Europa wkrótce stanie w obliczu wydarzeń, które mogą wstrząsnąć całym kontynentem. Nie chodzi jednak o pogodę czy katastrofę naturalną – według Jackowskiego nadciąga coś znacznie groźniejszego, co odczujemy wszyscy.
Krzysztof Jackowski przepowiedział KATAKLIZM! Odczujemy go wszyscy
Kamil Świętek
12.11.2025 15:04
Krzysztof Jackowski przepowiedział KATAKLIZM! Odczujemy go wszyscy
Fot. PAWEL SKRABA/EAST NEWS
Krzysztof Jackowski znów wzbudza emocje swoją najnowszą wizją. Jasnowidz zapowiada, że Europa wkrótce stanie w obliczu wydarzeń, które mogą wstrząsnąć całym kontynentem. Nie chodzi jednak o pogodę czy katastrofę naturalną – według Jackowskiego nadciąga coś znacznie groźniejszego, co odczujemy wszyscy.
Wstrząsające proroctwo jasnowidza
Jackowski twierdzi, że jeszcze w drugiej połowie 2025 roku nastąpi moment przełomowy — wydarzenie, które wywoła falę paniki i destabilizacji w Europie. Jak zaznacza, nie będzie to tradycyjna wojna ani klasyczna katastrofa naturalna.
Zobaczymy coś, co dotknie Europę w sposób niespotykany od dekad. Ludzie będą masowo opuszczać pewne regiony, ale nie z powodu wojny. To będzie coś innego, trudnego do zrozumienia — mówił w jednym z ostatnich nagrań.
W wizji Jackowskiego wskazuje się na południowe rejony kontynentu — w szczególności na kraj takich jak Hiszpania, choć jasnowidz nie podaje konkretnego państwa. Wspomina o masowym odpływie mieszkańców
Ludzie będą mieli wrażenie, że muszą uciekać, by się ratować — dodaje.
Kataklizm finansowy — pogoda to najmniejszy problem
Drugą częścią jego wizji jest kryzys finansowy o globalnym zasięgu. Według Jackowskiego wszystko rozpoczęłoby się w Stanach Zjednoczonych, by następnie uderzyć również w Europę. Wskazuje na możliwy upadek co najmniej dwóch-trzech dużych spółek giełdowych, lawinę bankructw oraz utratę oszczędności przez zwykłych obywateli. Równocześnie zaznacza, że kluczowym momentem
Kryzys zaczyna się od utraty zaufania. Gdy ludzie przestają wierzyć w wartość pieniędzy, wtedy wszystko zaczyna się sypać — twierdzi.
Warto podkreślić, że Jackowski nie skupia się na wahaniach temperatury czy burzach — jego przekaz wskazuje, że prawdziwe zagrożenie dotyczy naszej gospodarki i struktur społecznych, a nie tylko meteorologii.