NFL
Więcej niż o samym meczu mówiło się o słowach, które wybrzmiały wówczas z ust Polki ➡️

Po tym meczu Iga Świątek rozpętała burzę. Wszyscy to usłyszeli
Iga Świątek po raz drugi w karierze zmierzy się dziś z Mirrą Andriejewą. Ostatnie spotkanie z Rosjanką wygrała, ale nie była to łatwa przeprawa. Więcej niż o samym meczu mówiło się jednak o słowach, które wybrzmiały wówczas z ust Polki. Świątek wyznała, że jest za dużo turniejów w sezonie, co znacząco odbija się na formie zawodniczek. I rozpętała w ten sposób wielką dyskusję, na co reagowali nawet Rosjanie.
Iga Świątek po raz pierwszy mierzyła się z Mirrą Andriejewą podczas zeszłorocznego turnieju w Cincinatti. Polka była oczywiście faworytką tamtego ćwierćfinału, ale Rosjanka od razu jak tylko dowiedziała się, z kim zagra na dalszym etapie rywalizacja, przyznała, że nie ma wobec Polki żadnych kompleksów.
Taki obraz widzieliśmy zresztą również na korcie. 17-latka bardzo dobrze rozpoczęła mecz i niespodziewanie wygrała seta 6:4. Po przerwie Świątek wróciła jednak odmieniona i zwyciężając 6:3, wywalczyła trzecią partię. W niej Rosjanka wcale nie zamierzała jednak odpuszczać. Obie zawodniczki do końca walczyły na najwyższych obrotach. Set zakończył się zwycięstwem Igi 7:5.