NFL
Widzisz i nie grzmisz…
Spotkanie Karola Nawrockiego z kibicami na Jasnej Górze wywołało niemałe kontrowersje. Ale „obywatelski” kandydat się broni. – Zachciało się wam cenzurować hasła na stadionach – mówił dziennikarzom Nawrocki.
Jasna Góra znów stała się miejscem politycznego wiecu. Tym razem to Karol Nawrocki robił sobie kampanię w świętym miejscu. 11 stycznia Nawrocki spotkał się w Częstochowie z uczestnikami Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców. W auli o. Kordeckiego doszło do spotkania z prezesem IPN i kandydatem PiS w wyborach, gdzie Nawrocki wygłosił przemówienie, a potem odpowiadał na pytania.
Nie obeszło się bez okrzyków z sali: „raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę!”, na co kandydat w ogóle nie zareagował.