Widziała to cała Polska, w kraju poruszenie 😱

Ziobro nie milczał w trakcie zatrzymania. Wszystko się nagrało

Zbigniew Ziobro po raz kolejny znalazł się w centrum uwagi. Były minister sprawiedliwości, wracając z Brukseli, został zatrzymany przez policję tuż po opuszczeniu samolotu na warszawskim lotnisku. Kamery Telewizji Republika uchwyciły moment, w którym polityk wdaje się w emocjonalną dyskusję z funkcjonariuszem.

Zatrzymanie transmitowane na żywo
Telewizja Republika od wielu godzin relacjonowała podróż Zbigniewa Ziobry, od momentu wylotu z Brukseli aż po przylot do Warszawy. Kamery były obecne, gdy były minister sprawiedliwości opuszczał samolot, a w drzwiach czekał już na niego policjant z dokumentami. 

Funkcjonariusz poinformował go, że posiada nakaz doprowadzenia i ma obowiązek zatrzymać go zgodnie z postanowieniem sądu. Ziobro natychmiast podjął polemikę, powołując się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, które jak twierdził – przesądzało o nielegalności działań policji. 

Całość wydarzenia, transmitowana na żywo, sprawiła, że tysiące widzów mogły obserwować ten niecodzienny spór w czasie rzeczywistym.

Dyskusja przed kamerami
Rozmowa między politykiem a policjantem nie była zwykłą formalnością, lecz przerodziła się w dłuższą wymianę argumentów. Ziobro podkreślał, że funkcjonariusz, wykonując nakaz, bierze na siebie odpowiedzialność prawną, jeśli zatrzymanie okaże się niezgodne z obowiązującymi przepisami. 

Z kolei policjant spokojnie, lecz stanowczo, przypominał, że jego rolą jest realizacja decyzji sądu i że nie ma prawa oceniać legalności tego nakazu. Co więcej, Ziobro odmówił wydania telefonu komórkowego, tłumacząc, że przechowuje w nim notatki, ale zapewniając jednocześnie, że nie będzie z niego korzystał. 

Ta część konfrontacji została również uchwycona przez kamery i niemal natychmiast trafiła do internetu, gdzie zaczęła żyć własnym życiem w mediach społecznościowych.