Connect with us

NFL

“Walka na Wschodzie kosztowała go życie” 👇

Published

on

Jarosław Kaczyński wspomina zmarłego brata Lecha! Mówi o zamachu i trosce o Polskę

To jeden z najtragiczniejszych dni w dziejach najnowszej Polski. Piętnaście lat temu, 10 kwietnia 2010 roku o godz. 8:41, doszło do katastrofy prezydenckiego samolotu w lesie pod Smoleńskiem. Zginęło 96 osób, wśród nich prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, politycy, generałowie, szefowie instytucji państwowych… Tylko w Super Expressie prezes PiS Jarosław Kaczyński wspomina zmarłego, ukochanego brata Lecha. – Walka na Wschodzie kosztowała go życie – zaznacza Jarosław Kaczyński.

Tylko nam Jarosław Kaczyński podsumował karierę polityczną swojego brata, który zginął w katastrofie smoleńskiej. – Robił wiele rzeczy ważnych i robił je z pewnym planem, ale ten plan został przerwany w moim najgłębszym przekonaniu poprzez zamach zorganizowany przez tych, w których ten plan godził – wspomina Lecha Kaczyńskiego prezes PiS. Poniżej publikujemy długie wspomnienia Jarosława Kaczyńskiego o bracie bliźniaku, który zginął w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku.

Leszek jako polityk był kontynuatorem pięknej polskiej tradycji niepodległościowej. Tak było gdy podjął się działalności w Wolnych Związkach Zawodowych w latach 70 –tych: czynnego udziału w wydarzeniach marcowych 1968 roku, od pierwszego wiecu, strajku albo pracy w biurze interwencyjnym KOR-u. Koncentrował się na przedsięwzięciach podważających ustrój komunistyczny, ustrój, który można określić jako złagodzoną z czasem okupację Polski przez Związek Sowiecki, choć wtedy jeszcze przecież nie stawiał sobie bezpośrednio celu zmiany ustroju i odzyskania niepodległości. Z drugiej strony, działalność mojego śp. Brata wpisywała się także w inną tradycję – judymowską, pracy na rzecz ludzi słabszych, a przede wszystkim działań na rzecz pracowników i robotników, co było także związane z jego aktywnością w Solidarności, w którą się angażował od samego początku, od spisania Porozumień Sierpniowych.

Losy Leszka w Solidarności lat 80-81 były różne. Działalność kontynuował, po wyjściu z internowania, w strukturach podziemnych. Leszek był zaangażowany w wiele przedsięwzięć niepolitycznych. Był człowiekiem bardzo dobrym, uczynnym, co powodowało, że zajmował się, bezinteresownym pomaganiem ludziom w najróżniejszych sprawach, nawet wtedy gdy osobiście był w bardzo trudnej sytuacji. Od spraw związanych z ich stanem zdrowia, skończywszy na sprawach związanych z rodzącym się już wtedy polskim wolnym rynkiem. Wiele osób prosiło go na przykład o pomoc prawną w takich sprawach i tę pomoc za darmo od Leszka otrzymywali. Często to dotyczyło ludzi z różnych części Polski, bo Leszek przez Solidarność ich znał. Można więc powiedzieć, iż w latach 80-tych mój śp. Brat był zaangażowany w wielu obszarach. Kontynuował to także później. Z jednej strony pracował w tym głównym nurcie, by obalić komunizm i tworzyć nowy system, z drugiej zauważył, że ten nowopowstały już na początku lat 90 tych nie do końca był tym, o co chodziło.

Chciał, aby Polska była nie postkomunistyczna, a nieporównywalnie sprawiedliwsza i silna. W tym kierunku działał jako szef Najwyższej Izby Kontroli, wcześniej jako jeden z głównych organizatorów Solidarności, a potem formalny wiceszef związku, uczestniczył w różnego rodzaju rozmowach, nie tylko Okrągłego Stołu. NIK doprowadził do stanu zadowalającego ze stanu zdecydowanie niezadowalającego. Jak sam mówił zastał instytucję całkowicie postkomunistyczną i sparaliżowaną, którą uruchomił i podniósł jej prestiż. Jednocześnie w trakcie swojej aktywności politycznej w latach 70 tych i 80 tych zdołał zrobić doktorat i habilitację, a później został profesorem. Niewielu było takich, którym udawało się łączyć pracę i działalność społeczną z rozwojem naukowym.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer