Connect with us

NFL

W środę na kortach w Monte Carlo nie zabrakło ciekawych wydarzeń

Published

on

Jeden z rozstawionych tenisistów pożegnał się trzeciego dnia rywalizacji podczas turnieju ATP 1000 w Monte Carlo. Po pierwszym meczu swój występ zakończył Novak Dżoković. Zwycięski początek tegorocznej rywalizacji mają za sobą z kolei pozostali rozstawieni tenisiści, którzy w środę wyszli na kort w Monaco.

Porażka Novaka Dżokovicia z Alejandro Tabilo to największa niespodzianka trzeciego dnia rywalizacji tegorocznych zmagań na kortach w Monte Carlo. Mniejsze lub większe problemy mieli również inni rozstawieni zawodnicy, ale im ostatecznie udało się wyjść z opresji.

Jedno przełamanie wystarczyło Francisco Cerundolo by wygrać pierwszego seta spotkania drugiej rundy z Carlosem Alcarazem. W dwóch kolejnych setach jednak były lider rankingu wziął odwet. W ciągu pięćdziesięciu minut przegrał jedynie gema spośród rozegranych trzynastu. To dało mu pierwszy w karierze wygrany mecz w Rolex Masters Monte-Carlo. Ponadto spotkanie z Argentyńczykiem było dla zawodnika z Półwyspu Iberyjskiego setnym pojedynkiem na kortach ziemnych w karierze. Dokładnie 82 z nich wygrał co stawia go na czwartym miejscu na liście wszech czasów.

W 1/8 finału były najlepszy tenisista świata powalczy z Danielem Altmaierem, który po trzysetowym boju pokonał Richarda Gasqueta.

Udany początek rywalizacji z Maratem Safinem w roli trenera ma za sobą Andriej Rublow. Moskwianin w turniejowej drabince jest rozstawiony z numerem siódmym, więc środowe spotkanie było jego pierwszym w tegorocznej edycji. A po drugiej stronie siatki stanął Gael Monfils. Jednak Francuz nie zatrzymał tenisisty ze wschodu Europy. Losy pierwszego seta rozstrzygnęło przełamanie w dziesiątym gemie. Z kolei w drugiej partii to reprezentant Trójkolorowych jako pierwszy wygrał gema przy podaniu przeciwnika. I prowadząc 5:4 serwował na seta. Jednak nie wykorzystał czterech piłek setowych i pozwolił na doprowadzenie do tie-breaka. W nim od stanu 2-2 akcje wygrywał już tylko Andriej Rublow i to on awansował do trzeciej rundy tegorocznego turnieju w Monako.

Setny wygrany mecz w imprezie rangi ATP 1000 ma za sobą Alex de Minaur. Wprawdzie tenisista z Antypodów przegrał pierwszą odsłonę spotkania z Tomaszem Machaczem 3:6. Jednak w dwóch kolejnych setach Australijczyk oddał w sumie rywalowi tyle samo gemów. I tym samym został czwartym tenisistą z Antypodów, który może się pochwalić setką wygranych spotkań w imprezach, które rangą ustępują jedynie Wielkiemu Szlemowi. Wcześniej tej sztuki dokonali Leyton Hewitt, Patrick Rafter i Marc Phillipousis.

Większych problemów ze zwycięstwem nie miał w meczu drugiej rundy Casper Ruud. Norweg, który przed rokiem uległ w finale Stefanosowi Tsitsipasowi, w meczu otwarcia swych tegorocznych zmagań oddał jedynie trzy gemy Roberto Bautiscie Agutowi.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer