NFL
W kraju poruszenie, mało kto się tego spodziewał 😱
Złe wieści dla Karola Nawrockiego. Mniej pieniędzy dla Kancelarii Prezydenta
Trwają prace nad ustawą budżetową na rok 2026. Poszczególne instytucje zadeklarowały już swoje potrzeby finansowe, jednak przeszkodą w ich zrealizowaniu okazała się poprawka nr 9. To duże uderzenie między innymi w prezydenta Karola Nawrockiego, opozycja mówi o ograbianiu kancelarii.
Kiedy 1 czerwca 2025 roku Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, zwyciężył w wyborach prezydenckich, wielu komentatorów spodziewało się, że nowa głowa państwa będzie dążyć do szybkiego ułożenia sobie relacji z rządem Donalda Tuska, przynajmniej w sferze protokolarnej. Rzeczywistość okazała się jednak znacznie bardziej szorstka, a okres powyborczego spokoju trwał zaledwie chwilę. Prezydentura Nawrockiego, budowana na kontrze do obecnej większości parlamentarnej, od początku była solą w oku koalicji rządzącej.
Jesienne prace nad ustawą budżetową stały się idealnym poligonem, na którym rządzący postanowili przetestować wytrzymałość nowego lokatora Pałacu Prezydenckiego. Choć w debacie publicznej pojawiają się argumenty o konieczności szukania oszczędności, a same decyzje mają charakter dyskusyjny i selektywny, trudno nie odnieść wrażenia, jakie mogą być prawdziwe przyczyny podejmowanych decyzji.
Sytuacja jest o tyle napięta, że Kancelaria Prezydenta pod nowym kierownictwem dopiero krzepnie. Karol Nawrocki, przejmując urząd, dokonał szerokich zmian kadrowych, zatrudniając grono nowych doradców i ministrów, co naturalnie wygenerowało dodatkowe koszty operacyjne. Dla sejmowej większości stało się to koronnym argumentem za interwencją. Narracja płynąca z ław rządowych jest jasna: w czasach, gdy Polacy muszą liczyć się z rosnącymi kosztami życia, a budżet państwa trzeszczy w szwach od procedury nadmiernego deficytu, najważniejsze instytucje państwowe niezależne od rządu również muszą zacisnąć pasa. To retoryka, która trafia na podatny grunt społeczny, stawiając prezydenta w niezwykle niewygodnej pozycji obrońcy urzędniczych przywilejów.