Connect with us

NFL

Tylko nam Małgorzata Rozenek-Majdan zdradziła, dlaczego postawiła wszystko na jedną kartę. „To była irracjonalna decyzja, ale…”.

Published

on

Zamieniła togę na pracę w telewizji. „Nie słuchałam nikogo, zaufałam sobie” – mówi dziś jedna z najpopularniejszych kobiet TVN-u

Małgorzata Rozenek-Majdan otwiera się na temat odwagi w podejmowaniu decyzji i samorozwoju. Gwiazda TVN opowiada, jak zrezygnowała z pracy prawnika, zaufała sobie i wkroczyła do świata telewizji, nie bojąc się zmian ani opinii innych.

Decyzje Małgorzaty Rozenek-Majdan nie zawsze były łatwe ani racjonalne. Zrezygnowała z pracy prawniczki, aby w pełni poświęcić się roli mamy, a los zaprowadził ją do świata telewizji. W najnowszej rozmowie z Katarzyną Piątkowską podkreśla, że jej sukcesy zawodowe były możliwe dzięki wsparciu najbliższych – męża, rodziny i długoletnich współpracownic. Jednocześnie uczy się, że warto dzielić się obowiązkami i czerpać z różnorodnych perspektyw, zarówno w pracy, jak i w domu, co pomaga jej zachować równowagę i skuteczność.

Małgorzata Rozenek-Majdan w wywiadzie VIVY!:
– Jak zrezygnowałaś z bycia prawniczką, też zaufałaś sobie?
Pewnie. Zostałam niepracującą mamą. To była dla mnie wtedy najważniejsza rola. Dokonałam wyboru, który był irracjonalny. Dużo osób się dziwiło, dlaczego tak postanowiłam. Jak to dobrze, że zawsze byłam szczelna na opinie innych ludzi! I te złe, i te dobre. Kiedyś Steve Jobs wygłosił wykład, w którym mówił o łączeniu kropek. Mówił, że one kiedyś się połączą. Mnie się wszystko połączyło. Gdy nie pracowałam zawodowo, oglądałam programy, filmy, które przydały mi się, gdy wygrałam casting do programu „Perfekcyjna pani domu”.

– Skąd w ogóle pomysł, że telewizja jest dla Ciebie?

Kilkukrotnie zaproszono mnie jako gościa do telewizji śniadaniowej. Jako żonę mojego ówczesnego męża. Dla mnie to była miła odskocznia od codziennego życia. A potem zostałam zaproszona na casting. Pamiętam, że byłam wtedy w sklepie, tuż po Bożym Narodzeniu, i kupowałam bombki na kolejne. Wiesz, to jest ta logistyka, bombki nie wyjdą z mody, a po świętach są tańsze niż przed. I wtedy odebrałam telefon z propozycją. Poszłam i dobrze się bawiłam. Pomyślałam, że to kolejna przygoda na mojej drodze.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer