NFL
Tuż przed zaprzysiężeniem 😲
Za chwilę zaprzysiężenie, a Nawrockich przyłapali na Jasnej Górze. Sensacja przy obrazie
W przededniu historycznego wydarzenia, które odmieni oblicze polskiej polityki, rodzina przyszłego prezydenta zaskoczyła całą Polskę swoim niezwykłym gestem. Co wydarzyło się za murami Jasnej Góry?
Dziś oficjalne zaprzysiężenie Karola Nawrockiego
To najważniejszy dzień w jego życiu – dzień, który zapisze się na kartach historii. Karol Nawrocki, polski historyk, polityk, działacz społeczny i samorządowy, doktor nauk humanistycznych, od czerwca tego roku prezydent elekt Rzeczypospolitej Polskiej – zostanie dziś zaprzysiężony.
Jego droga nie była usłana różami – przeciwnie, obfitowała w polityczne starcia, wielkie napięcia i publiczne kontrowersje. A jednak to właśnie on, a nie uznawany za faworyta Rafał Trzaskowski, ostatecznie zdobył najwyższy urząd w państwie.
A teraz, po miesiącach intensywnej kampanii, wśród wiwatów i niepewności, staje na progu największego wyzwania swojego życia – prezydentury. Czy Karol Nawrocki sprosta oczekiwaniom? Czy zdoła pogodzić swoją wizję Polski z naszym pluralistycznym społeczeństwem? I co oznacza jego wybór dla przyszłości kraju?
Marta Nawrocka przemówiła tuż przed zaprzysiężeniem jej męża
W latach 2017-2021 pełnił funkcję dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, instytucji, która pod jego przewodnictwem zyskała zarówno uznanie, jak i krytykę. Od 2021 roku był prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, gdzie umacniał swoją pozycję jako lidera polityki historycznej w Polsce. Choć wielu zarzucało mu upolitycznienie instytucji, inni widzieli w nim człowieka odważnego, gotowego bronić narodowych wartości.
Jednak Karol Nawrocki to nie tylko funkcje i stanowiska – to także człowiek rodziny. Jego żona Marta Nawrocka towarzyszy mu od lat, nie tylko w życiu prywatnym, ale i publicznym. Razem wychowują troje dzieci: syna Antoniego, córkę Katarzynę oraz najstarszego – Daniela, syna Marty z poprzedniego związku.
Będę chciała być pierwszą damą blisko ludzkich spraw. Pochylę się nad problemami osób niepełnosprawnych i ich rodzin, kwestiami związanymi z wyrównywaniem szans wśród dzieci i młodzieży, zwłaszcza tych, które mają ograniczony dostęp do rozwijania talentów i pasji. Szczególny nacisk położę na walkę z hejtem. Nie może być na niego przyzwolenia w przestrzeni publicznej, zwłaszcza gdy dotyka dzieci — stwierdziła Nawrocka w ostatnim wywiadzie.
Nawroccy przed zaprzysiężeniem pojechali do Częstochowy
Zaprzysiężenie nowego prezydenta to zawsze moment o szczególnym znaczeniu – zarówno politycznym, jak i symbolicznym. Dla Karola Nawrockiego to kulminacja długiego marszu po władzę, dla jego rodziny – wejście na publiczną scenę, na której każdy gest, każde słowo, każde spojrzenie będą poddawane analizie.
Przyszła para prezydencka udała się wczoraj do Częstochowy, by przed obrazem Matki Bożej zawierzyć to, co nadchodzi – pełne wyzwań lata sprawowania urzędu – wielką niepewność, ale i nadzieję.
Wraz z żoną i synami Karol Nawrocki uczestniczył w nabożeństwie prowadzonym przez generała zakonu paulinów, ojca Arnolda Chrapkowskiego. Powitani przez biskupa i otoczeni przez duchownych, spędzili ten czas na modlitwie i refleksji, trzymając się za ręce i wsłuchując się w słowa nabożeństwa.
Karol Nawrocki, podobnie jak jego poprzednik Andrzej Duda, nie ukrywa swojej wiary, ani przywiązania do Kościoła katolickiego. Wielokrotnie podkreślał, że religia nie jest dla niego dodatkiem, lecz fundamentem, a duchowość stanowi ważny element tożsamości narodowej.
Podczas nabożeństwa głos zabrał także arcybiskup Wacław Depo, który w swojej homilii błogosławił przyszłą parę prezydencką. Ich obecność wzbudziła wielką sensację, a parę czekały gromkie oklaski.