Tuż przed śmiercią zebrała fortunę dla dzieci. Historia 30-latki poruszyła tysiące serc

Diagnoza była niczym wyrok i lekarze nie dawali żadnych nadziei. Pozostała jedynie wiara w cud, który jednak nie nastąpił. Młoda, samotna matka odeszła po wyczerpującej walce z chorobą, a jej tragiczny los poruszył serca ludzi na całym świecie. W ostatnich tygodniach życia Erika Carr zbierała pieniądze nie tylko na swój pogrzeb, ale także na przyszłość swoich dzieci.

30-letnia Erika Carr z Utah w Stanach Zjednoczonych zmarła, osierocając dwoje małych dzieci. Gdy niedawno dowiedziała się od lekarzy, że pozostały jej najwyżej trzy miesiące życia, z wielkim bólem serca starała się przygotować swoje pociechy na czas, w którym jej zabraknie.

Szukaj w serwisie…
Szukaj

Fakt Wydarzenia Świat Tuż przed śmiercią zebrała fortunę dla dzieci. Historia 30-latki poruszyła tysiące serc
Tuż przed śmiercią zebrała fortunę dla dzieci. Historia 30-latki poruszyła tysiące serc
Wojciech Łaskarzewski

Wojciech Łaskarzewski
Dziennikarz

Data utworzenia: 16 października 2024, 10:36.

Udostępnij
Diagnoza była niczym wyrok i lekarze nie dawali żadnych nadziei. Pozostała jedynie wiara w cud, który jednak nie nastąpił. Młoda, samotna matka odeszła po wyczerpującej walce z chorobą, a jej tragiczny los poruszył serca ludzi na całym świecie. W ostatnich tygodniach życia Erika Carr zbierała pieniądze nie tylko na swój pogrzeb, ale także na przyszłość swoich dzieci.

Lekarze nie dawali jej nadziei. Zmarła Erika Carr, 30-letnia samotna matka, której tragiczny los poruszył serca ludzi na całym świecie.3
Zobacz zdjęcia
Lekarze nie dawali jej nadziei. Zmarła Erika Carr, 30-letnia samotna matka, której tragiczny los poruszył serca ludzi na całym świecie. Foto: Erika Diarte-Carr, / Facebook
REKLAMA

30-letnia Erika Carr z Utah w Stanach Zjednoczonych zmarła, osierocając dwoje małych dzieci. Gdy niedawno dowiedziała się od lekarzy, że pozostały jej najwyżej trzy miesiące życia, z wielkim bólem serca starała się przygotować swoje pociechy na czas, w którym jej zabraknie.

Zmarła młoda matka. Tuż przed śmiercią Erika Carr zebrała milion dolarów
Kilka tygodni temu 30-latka rozpoczęła planowanie własnego pogrzebu, mając na uwadze nie tylko swoje pożegnanie, ale także przyszłość swoich pociech: 7-letniego synka i 5-letniej córeczki. Na platformie GoFundMe darczyńcy przekazali jej ponad milion dolarów (blisko 4 mln zł), znacznie przekraczając jej oczekiwania. — Nigdy nie spodziewałam się takiego wsparcia — przyznała w mediach społecznościowych. Dziękując, mówiła, że najbardziej martwi się o los swoich dzieci. — To całe moje życie, światło i dusza… To one dają mi siłę, by walczyć do końca — napisała w internecie.