Trudno się dziwić, że aż tak ją to zdenerwowało 😟😟

Doda nie kryje emocji po ostatniej podróży. Wokalistka, znana ze swojej szczerości, publicznie opowiedziała o nieprzyjemnym zdarzeniu podczas lotu. To, co odkryła po odebraniu bagażu, wywołało w niej prawdziwą frustrację.

Gwiazdy i ich problemy na lotniskach
Jeszcze niedawno sieć żyła “aferą lotniskową” z udziałem Honoraty Skarbek, której z walizki zniknęły luksusowe okulary warte kilka tysięcy złotych. Sprawa ciągnęła się tygodniami, a piosenkarka musiała składać kolejne reklamacje i pisma, aby odzyskać odszkodowanie. Choć takie sytuacje zdarzają się nie tylko gwiazdom, tym razem pech dopadł inną znaną artystkę – Dodę. Kradzież mocno dotknęła wokalistkę. Z tego powodu postanowiła o wszystkim opowiedzieć w mediach społecznościowych. Prezentujemy szczegóły.

Doda oskarża linie lotnicze o kradzież
Piosenkarka ujawniła, że podróżując liniami Air France, odebrała bagaż znacznie uboższy, niż go nadawała. Z walizki miała zniknąć cała kosmetyczka wraz z produktami do pielęgnacji włosów.

Kochani, naprawdę dostałam na imieniny przepiękne walizki. Tak, z dedykowaną nazwą. Najwidoczniej to zachęciło Paris… Przepraszam, Air France, żeby za**dolić mi całą kosmetyczkę, szampony, odżywki do włosów – relacjonowała w mediach społecznościowych.

ZOBACZ TAKŻE: Była żona Michała Wiśniewskiego schudła 40 kg. Niebywałe, jak teraz wygląda

Doda przyznała, że nigdy wcześniej nie spotkało jej nic podobnego. Nie szczędziła sarkazmu, dziękując osobie, która przywłaszczyła sobie jej rzeczy.

Pierwszy raz w życiu cokolwiek mi ktoś ukradł z walizki. Także dzięki Air France, naprawdę bardzo mi miło. Mam nadzieję, że włosy wasze będą gładkie, czy tam puszyste, jak tam chcecie – dodała.