Trener Igi Świątek wyjechał z Polski w trudnym momencie

Iga Świątek ogłosiła niedawno, że nie weźmie udziału w nadchodzącym turnieju kwalifikacyjnym BJK Cup w Radomiu, co wywołało ogromne rozczarowanie wśród kibiców. Sytuacja jest szczególna z tego powodu, że w analogicznych zawodach weźmie udział jej trener Wim Fissette, który ma też inne zadania.

Trener Igi Świątek, Wim Fissette opuścił Polskę i udał się na Litwę, gdzie jako kapitan reprezentacji Belgii przygotowuje swoje zawodniczki do rywalizacji w Billie Jean King Cup. Decyzja ta zbiegła się z trudnym momentem dla polskiego tenisa.

Świątek, która w mediach społecznościowych podzieliła się swoją decyzją, podkreśliła potrzebę skupienia się na własnym rozwoju i treningach po nieudanym początku sezonu. “Zawsze z dumą reprezentuję Polskę. W zeszłym roku zagrałam dla kraju wszystko, co było do zagrania. Teraz przyszedł czas na więcej balansu i skupienie się na sobie” – napisała w poruszającym wpisie. Polka przygotowuje się obecnie do turnieju WTA 500 w Stuttgarcie, który rozpocznie się za tydzień. Na zdjęciach z siłowni, które opublikowała w poniedziałek, trenuje samotnie – bez swojego belgijskiego trenera.