Transfer na ostatniej prostej ❗ Więcej ➡️

Legia znalazła następcę Ryoyi Morishity. Już jest w Warszawie!

Gorący dzień w Legii Warszawa. W niedzielę przed południem gruchnęła informacja, że z klubem z Łazienkowskiej żegna się Royoya Morishita. Jak się okazuje, w Warszawie już jest jego potencjalny następca. To Ermal Krasniqi, skrzydłowy Sparty Praga.

W ten weekend na boisku przy Łazienkowskiej nic się nie dzieje (na wniosek Legii przełożono mecz z Jagiellonią Białystok ze względu na mecze rundy play-off europejskich pucharów), ale w gabinetach warszawskiego klubu musi być gorąco. W niedzielny poranek gruchnęła informacja o odejściu Ryoyi Morishity do Blackburn Rovers.

Legia traci swoją gwiazdę, jest następca
Reprezentant Japonii był jednym z najlepszych piłkarzy Legii w ubiegłym sezonie (14 goli i 14 asyst we wszystkich rozgrywkach), ale nic nie wskazywało na to, by tego lata miał zmienić barwy klubowe. Wygląda jednak na to, że oferta Anglików skusiła zarówno samego skrzydłowego, jak i klub. Warszawianie mają zarobić na odejściu 28-latka nieco ponad 2 mln euro.

To jednak nie koniec zmian przy Łazienkowskiej, bo w Warszawie zjawił się już potencjalny następca Morishity. Ma nim zostać Ermal Krasniqi. To 26-letni kosowski skrzydłowy, który poprzedni sezon spędził w Sparcie Praga (6 goli i 5 asyst w 45 meczach). “Ermal Krasniqi jest już w Warszawie. Transfer na ostatniej prostej” — poinformował dziennikarz tygodnika “Piłka Nożna” Paweł Gołaszewski.

Trener Legii Edward Iordanescu powinien dobrze znać ofensywnego skrzydłowego. Ermal Krasniqui w przeszłości występował w lidze rumuńskiej, gdzie reprezentował m.in. CFR Cluj i Rapid Bukarszet. Z klubu ze stolicy Rumunii do Sparty Praga odszedł za 2 mln euro. Teraz Legia ma zapłacić za 26-latka połowę tej kwoty. Powód odejścia? Nowy trener Sparty Brian Priske nie widzi piłkarza w swoich planach.

Zobacz także: Tak w Legii wypłacali premie za awans do LM. Szokujące kulisy
Ermal Krasniqui jest już szóstym piłkarzem, który tego lata dołączył do Legii Warszawa. Wcześniej przy Łazienkowskiej kontrakty podpisali Mileta Rajović, Petar Stojanović, Arkadiusz Reca, Damian Szymański i Henrique Arreiol. Z drużyną Iordanescu pożegnali się m.in. Maxi Oyedele, Marc Gual, Luquinhas, Sergio Barcia i Tomas Pekhart. Teraz do tego grona dołączy Ryoya Morishita, a o krok od transferu do AS Roma jest obrońca Jan Ziółkowski.