Connect with us

NFL

To się wydarzyło👇

Published

on

Wzruszające pożegnanie Agnieszki Maciąg. Cisza, która mówiła najwięcej

W poniedziałek, 15 grudnia 2025 roku, na warszawskich Powązkach Wojskowych pożegnano Agnieszkę Maciąg. Świecka uroczystość o godzinie 11:00 zgromadziła bliskich, przyjaciół i osoby, które inspirowała, by w atmosferze głębokiego skupienia i szacunku oddać hołd modelce, pisarce i ikonie duchowości. Ceremonia wyróżniała się wyjątkową prostotą i głębią, zamiast tradycyjnych elementów religijnych oferując przestrzeń do osobistej refleksji i wspólnego przeżywania straty.

Wyszukaj w serwisie

Szukaj
NEWSY
TYLKO U NAS
FOTO
TELEWIZJA
LIFESTYLE
QUIZY
O NAS
News.Swiatgwiazd.pl
>
Newsy
>
Wzruszające pożegnanie Agnieszki Maciąg. Cisza, która mówiła najwięcej

Weronika Cibor
15.12.2025 16:19
Wzruszające pożegnanie Agnieszki Maciąg. Cisza, która mówiła najwięcej

fot. VIPHOTO/East News

W poniedziałek, 15 grudnia 2025 roku, na warszawskich Powązkach Wojskowych pożegnano Agnieszkę Maciąg. Świecka uroczystość o godzinie 11:00 zgromadziła bliskich, przyjaciół i osoby, które inspirowała, by w atmosferze głębokiego skupienia i szacunku oddać hołd modelce, pisarce i ikonie duchowości. Ceremonia wyróżniała się wyjątkową prostotą i głębią, zamiast tradycyjnych elementów religijnych oferując przestrzeń do osobistej refleksji i wspólnego przeżywania straty.
 

Wyjątkowe słowa o miłości i życiu, które poruszyły żałobników
Mistrzyni ceremonii, prowadząca uroczystość, skierowała do zgromadzonych poruszające słowa o życiu i wartościach Agnieszki Maciąg. 

Podkreśliła, że zmarła “uczyła nas, jak żyć świadomie i z miłością”, a teraz wszyscy uczą się od niej, “jak godnie się żegnać”. Szczególną uwagę poświęcono miłości, która była fundamentem jej życia.

W wypowiedzi padły słowa o niemal trzydziestoletnim związku Maciąg z Robertem Wolańskim, fotografem i ojcem ich córki Heleny. 

“Gdzieś w tym niezwykle napiętym grafiku znalazło się miejsce na miłość. W jej życiu pojawił się Robert… Miłość wypełniała całe życie Agnieszki i zataczała coraz szersze kręgi” – mówiła mistrzyni ceremonii, wzruszając wszystkich obecnych. 

Przypomniano też jej niezwykłą drogę życiową – od Białegostoku, przez światowe wybiegi, po życie pełne duchowości i refleksji.

Ceremonia odbywała się w atmosferze intymności, skupienia i zadumy. Brak tradycyjnych elementów religijnych pozwolił każdemu z obecnych przeżyć to pożegnanie w sposób zgodny z własnymi przekonaniami i emocjami. Ta prostota i powaga sprawiły, że pogrzeb stał się wydarzeniem wyjątkowo osobistym i poruszającym.

Kulminacyjnym i najtrudniejszym momentem ceremonii była minuta ciszy, którą uczczono pamięć zmarłej. Na cmentarzu zapadła wtedy absolutna cisza, przerywana jedynie płaczem zgromadzonych. Ten symboliczny gest stał się punktem, w którym długo tłumione emocje – smutek, żal i poczucie straty – znalazły wyraz we łzach i drżących spojrzeniach.

W tym czasie obecni mieli okazję do osobistej refleksji, wspomnień i pożegnania w ciszy. To milczenie mówiło więcej niż jakiekolwiek słowa – było wyrazem szacunku, żalu i uznania dla życia, które odeszło. Wiele osób nie było w stanie ukryć wzruszenia, a ich emocje w naturalny sposób uwalniały się w tej wyjątkowej chwili skupienia.

Dopiero po tej chwili skupienia urna z prochami Agnieszki Maciąg została złożona do grobu w Alei Zasłużonych. Cała ceremonia przebiegała bez pośpiechu, w atmosferze wyczuwalnego napięcia emocjonalnego, gdzie każdy gest – milczenie, spojrzenie, zapalenie świecy – miał głębokie znaczenie.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer