Connect with us

NFL

To już deklasacja. 6:0 i pokaz siły. Finał dla Świątek, tego jeszcze nie było

Published

on

Stało się – Iga Świątek po raz pierwszy w karierze zagra w finale turnieju WTA 500 w Seulu. Polka najpierw wygrała sobotni ćwierćfinał z Barborą Krejcikovą (6:0, 6:3), by po 5 godzinach wrócić na kort, rozbijając Mayę Joint. 19-letnia Australijka najprawdopodobniej na długo zapamięta ten mecz. Było to bowiem jej premierowe starcie z Igą Świątek, a zakończyło się dla niej w sposób niezwykle bolesny. Nasza wiceliderka rankingu WTA była bezlitosna, oddając rywalce tylko dwa gemy w drugim secie.

Sobotni poranek był dla Igi Świątek niezwykle pracowity. Najpierw tuż po godzinie 5:00 czasu polskiego Polka rozegrała przełożony z piątku ćwierćfinał, w którym pewnie ograła w dwóch setach (6:0, 6:3) Barborę Krejcikovą. A już niespełna pięć godzin później musiała wrócić na kort, by zagrać o wielki finał. Jej rywalką była Australijka Maya Joint.

46. zawodniczka WTA tuż przed starciem z raszynianką otrzymała spory zastrzyk pewności siebie, eliminując z drabinki rozstawioną z numerem trzecim Dunkę Clarę Tauson (6:0, 6:3). I miała zapewne chrapkę na sprawienie kolejnej niespodzianki. Co ciekawe, obie zawodniczki trafiły na siebie w tourze WTA po raz pierwszy. Dla walczącej o swój premierowy finał w Seulu Igi Świątek była to więc niejako podwójna nowość.

Maya Joint wygrała przedmeczowe losowanie i wybrała serwis. Złośliwi mogliby stwierdzić, że był to jedyny moment, gdy była górą nad Polką. Iga Świątek podczas gry natychmiast narzuciła jej bowiem swoją dominację.

Już pierwsza akcja pokazała, jak może wyglądać ten mecz. Nasza wiceliderka rankingu WTA weszła z pojedynek mocnym, punktowym returnem po prostej. Potem nie spuściła z tonu i już w pierwszym gemie przełamała rywalkę, tracąc przy tym tylko jeden punkt.

Drugi gem był gemem błędów obu zawodniczek. A to jedna trafiła w siatkę, a to druga posłała piłkę na aut. Przy wyniku 30:30 Iga Świątek wzięła się jednak w garść. Najpierw wygrała wymianę, ruszając w stronę siatki (wcześniej operowała głównie głęboko zza linii końcowej), a potem punktowym serwisem zapewniła sobie prowadzenie 2:0 w całym spotkaniu.

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer