To jest niepojęte 🤯

Robert Lewandowski wprost o swoim najbliższym celu. “To się wydarzy”

W środę FC Barcelona pokonała na własnym stadionie Borussię Dortmund 4:0 w pierwszym ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Dwa gole strzelił Robert Lewandowski, który zbliżył się do pięknego jubileuszu w barwach klubu ze stolicy Katalonii. – Mam nadzieję, że to się już niebawem wydarzy – powiedział podczas pomeczowego wywiadu dla Canal+ Sport.

Aż 4:0 FC Barcelona pokonała Borussię Dortmund w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów. Tym samym są niemal pewni awansu do najlepszej czwórki. Ogromny udział w tym spotkaniu miał Robert Lewandowski, który zdobył dwie bramki i został wybrany piłkarzem meczu. Były to trafienia numer 98 i 99 w barwach “Dumy Katalonii”. Tym samym do jubileuszowej setki zostało mu jeden gol. Lewandowski po meczu gościł za kamerą Canal+ Sport, gdzie m.in. został zapytany o właśnie gola numer 100. Napastnik nie pozostawił wątpliwości i ma nadzieję, że uda się przebić tę barierę
Cieszę się z tego dokonania, wiem, że jeszcze trochę przede mną. Doceniam też to coraz bardziej, chyba to z wiekiem przychodzi i się docenia pewne szczegóły, albo małe rzeczy, które na pierwszy rzut oka nie mają aż takiego znaczenia – rozpoczął.- Cieszę się, że mogę być w klubie, strzelać tyle bramek i oczywiście chciałbym tę barierę jak najszybciej przekroczyć i mam nadzieję, że to się już niebawem
Czytaj więcej na

Barcelona jedną nogą w półfinale. Lewandowski chwali drużynęPolak ocenił również postawę zespołu podczas meczu. Mimo wyniku wskazującego na łatwe spotkanie podopieczni Hansiego Flicka musieli się trochę napracować.- Ciężko na to pracowaliśmy. Graliśmy bardzo dobrze. Szukaliśmy naszych okazji, w pierwszej połowie mieliśmy ich kilka, ale Dortmund parę razy też próbował się przeciwstawić. Oczywiście w drugiej połowie, jak już podkręciliśmy tempo i strzeliliśmy trzy bramki, to złapaliśmy wiatr w żagiel. Ciężko nas było zatrzymać – zdradził.Rewelacyjne trafienie w meczu PSG – Aston Villa. Ależ to strzeliłLewandowski docenił także przeciwnika i ich starania. Zaznaczył, że Borussia nie złożyła bronii i mogła zdobyć gola.