Teraz to jednak przesadził. ⬇️⬇️⬇️

Witek od Naleśnika chciał zakpić ze Zbyszka. Takie słowa mrożą krew w żyłach [wideo]

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro od dłuższego czasu walczy z nowotworem. Stan jego zdrowia znacząco się polepszył, ale to wcale nie oznacza tego, że Ziobro już jest zdrowy. W jednym ze swoim postów w mediach społecznościowych nie uszanował jednak Witold Zembaczyński znany prześmiewczo z różnych powodów przez posłów PiS “Naleśnikiem”. Do sieci wyciekło nagranie pokazujące oznaki choroby Ziobry z prześmiewczym komentarzem Zembaczyńskiego.

Witold Zembaczyński kpi ze Zbigniewa Ziobry
Witold Zembaczyński postanowił dość nieoczekiwanie skorzystać z tego, że ma wysokie zasięgi w mediach społecznościowych i ostro dosolić Zbigniewowi Ziobro. Warto przypomnieć, że przez wiele miesięcy poseł związany z Zjednoczoną Prawicą był w krytycznym stanie zdrowia, ale ostatecznie terapia pomogła i Ziobro zaczął pojawiać się w Sejmie. To jednak wcale nie oznacza, że jest zdrowy. Zbigniew Ziobro zdradził, jak zaczęła się jego choroba. Tak przygotował bliskich na najgorsze.

Zembaczyński pokazał nagranie, na którym widać, że Ziobro robi dziwną minę, co Zembaczyński odebrał jako strach i płacz.

Ostatnie podrygi #Matecki wywołują dziwne reakcje u #Ziobro, czyżby czegoś się obawiał?

Ruszyła fala komentarzy
Do sprawy szybko odnieśli się komentatorzy sceny politycznej. Zachowanie Zembaczyńskiego i Budki oburzyło publicystę Roberta Mazurka, który w swoim felietonie opublikowanym na “Kanale Zero” powiedział, że jeden z lekarzy, który obejrzał nagranie, potwierdził mu, że Ziobro miał neuralgię – efekt uboczny chemioterapii. Publicysta podkreślił, że drwienie z ludzi cierpiących jest przekroczeniem wszelkich granic kultury i empatii. Ostatecznie Mazurek kwestionuje moralność i odpowiedzialność osób za ten czyn, wskazując na brak reakcji ze strony innych polityków.

Warto zauważyć, że zgodnie z tradycyjnym podziałem sceny politycznej, wpis Zembaczyńskiego podoba się zwolennikom Koalicji Obywatelskiej i jest krytykowany przez Prawo i Sprawiedliwość.

Poniżej pokazujemy, jak na przełomie lat zmieniał się Zbigniew Ziobro.