Tego kompletnie nikt się nie spodziewał, dudni o tym cały świat 😱

Andrzej Duda podjął ważną decyzję, chodzi o posadę w MKOl. W mediach poruszenie

Półpasiec jest chorobą zakaźną wywoływaną przez wirus ospy wietrzej i półpaśca. Jest to reaktywacja utajonego zakażenia tym wirusem, co oznacza, że może on wystąpić u osób, które chorowały na ospę wietrzną. Typowym objawem półpaśca jest bolesna wysypka, zwykle na tułowiu, po jednej stronie ciała. Dominującym odczuciem związanym z  chorowaniem na półpasiec jest ból. Półpasiec to choroba, której obecnie można zapobiegać dzięki szczepieniom ochronnym.

Rezygnacja z dalszej walki o członkostwo Dudy
Informator z otoczenia Andrzeja Dudy wspominał:

Potencjał lobbingowy PKOl okazał się niewystarczający […] Obecnie nikt z jego najbliższego kręgu “nie zabiega o tę funkcję”, a temat ”praktycznie nie istnieje”.

Formalnie kandydatura Dudy została zgłoszona przez Polski Komitet Olimpijski (PKOl) w grudniu 2024 roku. Jednak potem temat uległ zamrożeniu – jego kandydatura nie została nawet przedyskutowana przez komisję wyborczą MKOl, co może świadczyć o braku realnych szans na sukces.

Zmiana na stanowisku przewodniczącego MKOl, na czele stanęła Kirsty Coventry z Zimbabwe, również skomplikowała sprawę. Jak informują media, nowy model obsadzania wakatów może preferować kandydatów spoza Europy i kobiety, co minimalizuje realną szansę Dudy na zostanie członkiem gremium.

Reakcja środowiska sportowego
Maraton plotek wzbudził emocje. Maja Włoszczowska, obecna polska reprezentantka w MKOl, ostrzegała, że polityczna kandydatura może zostać odebrana jako zagrożenie dla jej własnej pozycji. W świecie sportu priorytetem pozostają zasługi i profesjonalizm, a kontrowersyjne nominacje mogą podkopać zaufanie do całego ruchu olimpijskiego. 

Członkostwo w MKOl od lat budzi duże emocje, bo daje nie tylko prestiż, ale i realny wpływ na decyzje dotyczące światowego sportu. Wybór nowych członków jest jednak procesem skomplikowanym i obarczonym wieloma czynnikami – od polityki wewnętrznej po międzynarodowe układy i zmieniające się priorytety władz. 

Dla Polski oznacza to, że jedyną reprezentantką w MKOl pozostaje na razie Maja Włoszczowska, a kandydatura byłego prezydenta pokazuje, jak trudno jest łączyć świat polityki z olimpijskimi strukturami, które coraz mocniej akcentują potrzebę niezależności i profesjonalizmu.