Tego już za wiele 😱👇

Niemowlę na parkiecie “TzG”. Jurorzy i widzowie oburzeni. Tego już było za dużo

Czwarty odcinek “Tańca z Gwiazdami” to ogrom emocji. Większość z nich jest pozytywnych, jednak jedna rzecz wywołała istną lawinę. 

Jubileuszowy odcinek “Tańca z Gwiazdami”
Minęło już 20 lat, odkąd “Taniec z Gwiazdami” podbił serca Polaków, a jubileuszowy odcinek w Polsacie był tego doskonałym przykładem. Na parkiecie pojawiły się dawne gwiazdy show, takie jak Anna Mucha i Rafał Mroczek, a w role prowadzących wcielili się uwielbiani przez widzów Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski. Emocji nie brakowało, a sentymentalny powrót byłych uczestników tylko podgrzał atmosferę, przypominając o bogatej historii programu.

Jubileuszowy odcinek dostarczył też wielu niespodzianek, a jedną z największych była pierwsza w tej edycji maksymalna nota. Maurycy Popiel i Sara Janicka zaskoczyli wszystkich swoim zmysłowym tangiem, które zyskało od jurorów aż 40 punktów. Ostatecznie ich występ nie wystarczył, by utrzymać się w programie. Mimo świetnego tańca, para odpadła, a ich los w rękach widzów zaskoczył wszystkich.

Jak poszło uczestnikom programu?
Niedawny, trzeci odcinek “Tańca z Gwiazdami” obfitował w emocje i niespodzianki, co nadało mu nostalgiczny charakter. Na parkiecie pojawili się dawni zwycięzcy, a Iwona Pavlović, ceniona jurorka, otrzymała Kryształową Kulę za wkład w program. Ku zaskoczeniu widzów, wszyscy uczestnicy przeszli do kolejnego etapu, co ucieszyło pary na dole tabeli, w tym Tomasza Karolaka i Barbarę Bursztynowicz. Oznaczało to, że nikt nie musiał pożegnać się z programem.

Pomimo surowych ocen jury, to głosy widzów zadecydowały o tym, kto cieszył się największą popularnością. Okazało się, że publiczność często wspiera pary, które teoretycznie radzą sobie najsłabiej, a ich serca skradli Tomasz Karolak i Barbara Bursztynowicz, którzy zaskakująco prowadzą w głosowaniu. To właśnie oni, mimo niższych not, zdobyli największe uznanie. Pozostaje pytanie,