Te informacje dają do myślenia 👉

Dariusz Matecki zatrzymany. Z jego majątku zniknął dom

Dariusz Matecki, który w piątek rano został zatrzymany przez służby, ma dziś usłyszeć zarzuty związane z ustawianiem konkursów czy praniem brudnych pieniędzy. Sprawdziliśmy jego oświadczenie majątkowe, z którego tuż po wejściu posła PiS do Sejmu zniknął ponad 200-metrowy dom.

Jeszcze w listopadzie 2023 r., gdy Dariusz Matecki wypełniał oświadczenie majątkowe na starcie bieżącej kadencji Sejmu, znajdował się w nim ponad 200-metrowy dom, którego wartość wraz z 500-metrową działką przekraczała 1 mln zł.

Matecki przyznał, że wydał na niego 725 tys. zł, na co zresztą zaciągnął kredyt hipoteczny w listopadzie 2020 r. Kwota kredytu wyniosła 500 tys. zł, a w listopadzie 2023 r. do spłaty pozostawało nieco mniej niż połowa.

Tak było jesienią 2023 roku, gdy polityk ze Szczecina po raz pierwszy w życiu wszedł do Sejmu. Ale już miesiąc później Matecki domu nie miał. Tak przynajmniej wynika z najnowszego oświadczenia, które prezentuje stan posiadania posła na 31 grudnia 2023 r.

W opublikowanym w ubiegłym roku dokumencie Matecki twierdzi, że nie posiada żadnych nieruchomości. Jednocześnie stan jego konta wcale nie wzrósł jakoś drastycznie: ma 26,9 tys. zł na rachunku bankowym (wobec 72,5 tys. zł na starcie kadencji), 25 tys. zł w gotówce (wcześniej 10 tys. zł), 1 tys. zł w portfelu wirtualnym, 20 tys. zł w PPK i 100 dolarów amerykańskich w walutach obcych.

To skoro pozbył się domu, to może chociaż zniknął też jego kredyt? Nic bardziej mylnego. Saldo zadłużenia w mającym niemieckiego właściciela mBanku zmalało o zaledwie 200 zł względem poprzedniego oświadczenia majątkowego.