NFL
Taka sytuacja w tenisie nie zdarza się często ➡️

To się praktycznie nie zdarza. Tak wygląda drabinka Igi Świątek w Indian Wells
Taka sytuacja w tenisie nie zdarza się często. W półfinałach turnieju WTA w Indian Wells wystąpią cztery absolutnie najlepsze tenisistki początku tego sezonu. Dziś wiemy już, że tytuł zdobędzie jedna z czterech najlepszych zawodniczek czołówki rankingu WTA Race. To wiele mówi o stabilizacji, jakiej doczekaliśmy się w kobiecym tenisie. Oto jak wygląda drabinka Igi Świątek.
Madison Keys, Aryna Sabalenka, Iga Świątek i Mirra Andriejewa. Oto cztery bezdyskusyjnie najlepsze tenisistki początku 2025 r. Każda z nich ma już na koncie jakiś sukces i o dziwo jedyną z nich bez tytułu od stycznia pozostaje Polka. Ale już wkrótce sytuacja może zupełnie się zmienić. O wszystkim zadecydują najbliższe trzy mecze.
Amerykanka wygrała Australian Open, wygrywając z Białorusinką w finale. Sabalenka była najlepsza w Brisbane, z kolei Rosjanka triumfowała w Dubaju. Teraz to Iga Świątek ma szansę na swój pierwszy triumf w sezonie, ale jej zadanie będzie naprawdę trudne. W końcu musi pokonać teraz dwie tenisistki z absolutnej światowej czołówki. Do półfinałów w Indian Wells dotarły tylko największe gwiazdy kobiecego tenisa.
Jeżeli Iga Świątek wygra z Mirrą Andriejewą, to przynajmniej na moment wskoczy na drugie miejsce w rankingu Race. Wszystko zmieni jednak mecz Madison Keys z Aryną Sabalenką, który odbędzie się już chwilę później. Dziś wiemy tylko tyle, że niezależnie od wyników w turnieju Keys pozostanie liderką rankingu Race co najmniej do końca imprezy w Miami.
Jeżeli jednak to Andriejewa pokona Świątek, wówczas to ona awansuje na trzecią pozycję w rankingu Race. Polka jest jednak zdecydowaną faworytką do obrony tytułu, będzie też chciała zrewanżować się Rosjance za porażkę z Dubaju.