NFL
Tak zakończył plotki👇👇
Czarne chmury nad WOŚP. Jurek Owsiak mistrzowsko wybrnął z sytuacji. Koniec plotek
Ostatnio WOŚP spotkała bardzo niewygodna sytuacja. Jedna z aukcji zakończyła się totalną klapą. Jurek Owsiak musiał interweniować.
Działalność Jurka Owsiaka
Jerzy Owsiak to osoba o niezwykłej charyzmie, dzięki której powstała i rozwija się jedna z najbardziej rozpoznawalnych akcji dobroczynnych w Polsce – Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. To właśnie jego pasja i wizjonerskie podejście sprawiają, że coroczny finał wydarzenia przyciąga miliony ludzi, łącząc ich we wspólnym celu: wsparciu polskiej służby zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb dzieci. Jego imię stało się symbolem tego wyjątkowego przedsięwzięcia, które na stałe wpisało się w życie społeczne kraju.
Jednak rola Owsiaka nie ogranicza się jedynie do styczniowego finału Orkiestry. Jego działalność pokazuje, że determinacja i zaangażowanie w inicjatywy społeczne mogą realnie wpływać na poprawę funkcjonowania całego systemu państwowego, stanowiąc inspirację dla wielu osób, które chcą działać na rzecz dobra wspólnego
Groźby w stronę Jurka Owsiaka
Kilka miesięcy temu media obiegła sprawa 66-letniej Izabeli Majewskiej, której komentarz w sieci wywołał poważne konsekwencje prawne. Emerytka opublikowała w mediach społecznościowych wpis zawierający groźby wobec Jerzego Owsiaka, co natychmiast przyciągnęło uwagę odpowiednich służb. Już po 48 godzinach sprawa trafiła do prokuratury, pokazując szybkość reakcji organów ścigania wobec mowy nienawiści.
Podczas prowadzonego postępowania w telefonie kobiety znaleziono kolejne agresywne treści skierowane przeciwko założycielowi WOŚP. Śledztwo wykazało, że publikowanie takich komentarzy miało charakter powtarzalny. Ostatecznie sąd nałożył na seniorkę środek zapobiegawczy w formie poręczenia majątkowego w wysokości 300 zł. Dodatkowo ujawniono, że jej emerytura wynosi zaledwie 767 zł netto, co wywołało szeroką dyskusję w internecie.
Sam fakt bycia ubogim emerytem nie oznacza, że nie można spełnić groźby zabicia innej osoby. Ale także sam fakt napisania bardzo brzydkiej wiadomości na Facebooku nie oznacza, że ktoś powinien odpowiadać z art. 190 par. 1 w zbiegu z art. 255 par. 2 kodeksu karnego – mówił adwokat dr Łukasz Chojniak.
Są też głosy mówiące, że to przesada
Ta cała sprawa, od samego początku do samego końca, to jakiś żart. (…) W tej sprawie, przede wszystkim, nie ma ani groźby bezprawnej, ani nawoływania do popełnienia zbrodni. Równie dobrze można by postawić zarzuty komuś, kto po przeczytaniu tego tekstu napisałby w komentarzu “a niech tego prawnika trafi szlag” – stwierdził karnista dr hab. Szymon Tarapata.
WOŚP co jakiś czas musi mierzyć się z trudnymi sytuacjami. Tym razem stało się coś zupełnie nieprzewidywalnego.