NFL
Szymon Marciniak tłumaczy swoje decyzje!

Szymon Marciniak dla TVPSPORT.PL: żadna kamera nie dowodzi, że Jagiellonii należał się rzut karny
Czułem, że Ilja Szkurin odbił piłkę ręką. To bardzo możliwe, ale nie mieliśmy na to ani jednego dowodu. Sam wiesz, że na podstawie domysłów czy dedukcji sędzia VAR nie może kwestionować decyzji sędziego głównego i wzywać go do monitora. A ten podyktowany rzut karny tak naprawdę należało odwołać z dwóch powodów – mówi specjalnie dla TVPSPORT.PL o kontrowersjach w meczu Legia – Jagiellonia sędzia VAR Szymon Marciniak.
Jagiellonia przegrała w Warszawie z Legią i odpadła z Pucharu Polski w niezwykle kontrowersyjnych okolicznościach. Goście domagali się dwóch rzutów karnych, sędzia Piotr Lasyk podyktował jeden, ale odwołał go po interwencji Szymona Marciniaka, który był sędziego wideo. O szczegółach tych dwóch sytuacji rozmawialiśmy z nim w nocy po mecz
Rafał Rostkowski, TVPSPORT.PL: – Wiele osób chciałoby wiedzieć lub wręcz domaga się informacji, co najwybitniejszy sędzia na świecie ma do powiedzenia na temat dwóch sytuacji z meczu Legia – Jagiellonia? Chodzi o brak rzutu karnego dla Jagiellonii za odbicie piłki ręką przez Ilję Szkurina i odwołanie rzutu karnego dla Jagiellonii. Tę drugą decyzję rozumiem, ale pierwszej nie…
Szymon Marciniak: – Miałem do dyspozycji ujęcia z siedmiu kamer i żadne z tych ujęć nie dowodzi, że piłka uderzyła w rękę Szkurina. Widać, że piłka po zagraniu Pululu uderzyła Szkurina w głowę. Oczywiście, że “śmierdzi” tym, że piłka mogła też dotknąć ręki, ale nie mam na to ani jednego dowodu. Słyszałem, że powtórka tej sytuacji była pokazana po zrobieniu “zooma”, ale widać na niej piłkę pod ręką, a nie uderzenie czy dotknięcie piłki ręką..