Sztuczna inteligencja zastąpi sędziów? Ekspert nie ma żadnych wątpliwości

Nowe technologie pomagają sportowcom, ale też ułatwiają życie sędziom. Czy, podobnie jak wielu ludzi, powinni się oni obawiać, że sztuczna inteligencja może zastąpić ich w pracy? Porozmawialiśmy o tym z Pawłem Gilem, byłym sędzią międzynarodowym.

Szukaj w serwisie…
Szukaj
Wideo
Plotki
Wydarzenia
Pieniądze

Fakt Sport Piłka nożna Sztuczna inteligencja nigdy nie zastąpi Szymona Marciniaka. Tak twierdzi Paweł Gil
Sztuczna inteligencja zastąpi sędziów? Ekspert nie ma żadnych wątpliwości
Tomasz Dębek

Tomasz Dębek
Dziennikarz działu Sport

Data utworzenia: 5 lutego 2025, 18:20.

Udostępnij
Nowe technologie pomagają sportowcom, ale też ułatwiają życie sędziom. Czy, podobnie jak wielu ludzi, powinni się oni obawiać, że sztuczna inteligencja może zastąpić ich w pracy? Porozmawialiśmy o tym z Pawłem Gilem, byłym sędzią międzynarodowym.

Szymon Marciniak.3
Zobacz zdjęcia
Szymon Marciniak. Foto: PAUL ELLIS / AFP
Rozwój technologii odbija się też na piłce nożnej. Dziś niemal na całym świecie sędziowie mogą liczyć na pomoc systemu VAR. W Lidze Mistrzów działa system SAOT, czyli półautomatyczna linia spalonego. Dzięki czujnikom w piłce możemy błyskawicznie sprawdzić, czy przekroczyła ona linię bramkową albo została dotknięta ręką. Czy za kilka lub kilkanaście lat obowiązki sędziów może w całości przejąć sztuczna inteligencja?

Szymon Marciniak o tym, skąd biorą się błędy sędziów. Czasem nie pomaga nawet VAR

Szukaj w serwisie…
Szukaj
Wideo
Plotki
Wydarzenia
Pieniądze

Fakt Sport Piłka nożna Sztuczna inteligencja nigdy nie zastąpi Szymona Marciniaka. Tak twierdzi Paweł Gil
Sztuczna inteligencja zastąpi sędziów? Ekspert nie ma żadnych wątpliwości
Tomasz Dębek

Tomasz Dębek
Dziennikarz działu Sport

Data utworzenia: 5 lutego 2025, 18:20.

Udostępnij
Nowe technologie pomagają sportowcom, ale też ułatwiają życie sędziom. Czy, podobnie jak wielu ludzi, powinni się oni obawiać, że sztuczna inteligencja może zastąpić ich w pracy? Porozmawialiśmy o tym z Pawłem Gilem, byłym sędzią międzynarodowym.

Szymon Marciniak.3
Zobacz zdjęcia
Szymon Marciniak. Foto: PAUL ELLIS / AFP
Rozwój technologii odbija się też na piłce nożnej. Dziś niemal na całym świecie sędziowie mogą liczyć na pomoc systemu VAR. W Lidze Mistrzów działa system SAOT, czyli półautomatyczna linia spalonego. Dzięki czujnikom w piłce możemy błyskawicznie sprawdzić, czy przekroczyła ona linię bramkową albo została dotknięta ręką. Czy za kilka lub kilkanaście lat obowiązki sędziów może w całości przejąć sztuczna inteligencja?

Szymon Marciniak o tym, skąd biorą się błędy sędziów. Czasem nie pomaga nawet VAR

Sztuczna inteligencja zastąpi sędziów? Ekspert nie ma żadnych wątpliwości
— Tutaj dochodzi kwestia interpretacji przepisów i tego, jak sztuczna inteligencja mogłaby rozróżnić niuanse związane ze zrozumieniem sytuacji boiskowych. Jeżeli mówimy o ocenie sytuacji dotyczącej faktów, tzn. czy był spalony albo czy piłka opuściła pole gry, należy stosować najwyższe dostępne środki technologiczne. Co prawda sztuczna inteligencja uczy się bardzo szybko, natomiast interpretacja sytuacji powinna moim zdaniem pozostać w rękach człowieka — podkreśla w rozmowie z “Faktem” Paweł Gil, były arbiter, dziś instruktor VAR w UEFA.