NFL
Szok 😱👇
Szok! Przykre widoki na meczu Polski z Nową Zelandią! Jak do tego doszło?
Tego widoku nikt się nie spodziewał! Mecz towarzyski reprezentacji Polski wzbudził emocje, ale pewien szczegół na Superauto.pl Stadionie Śląskim w Chorzowie rzuca się w oczy.
Mecz Polska – Nowa Zelandia
To już po spotkaniu, w którym polska reprezentacja zmierzyła się towarzysko z Nową Zelandią, stanowiącym rozgrzewkę przed kluczowym meczem eliminacyjnym z Litwą. Selekcjoner zaskoczył kibiców, wprowadzając sporo zmian w wyjściowej jedenastce w porównaniu do poprzedniego starcia z Holandią. Wielu obserwatorów spodziewało się też debiutów zawodników, którzy nie mieli jeszcze szansy zaprezentować się w kadrze pod nowym trenerem.
Ostateczne zestawienie Biało-Czerwonych poznaliśmy tuż przed pierwszym gwizdkiem na Superauto.pl Stadionie Śląskim w Chorzowie. Trener Urban zdecydował się jednak zachować trzon drużyny, stawiając na Przemysława Wiśniewskiego, Sebastiana Szymańskiego i Piotra Zielińskiego. Było to wyraźne potwierdzenie, że mimo eksperymentalnego charakteru meczu, szkoleniowiec chciał zachować pewną stabilność w kluczowych formacjach.
Zmiany w kadrze – kto zabrał w meczu z Nową Zelandią?
Najważniejszą zmianą w bramce było powierzenie miejsca między słupkami Bartłomiejowi Drągowskiemu, który zastąpił wcześniej awizowanego Łukasza Skorupskiego. Urban postawił na ustawienie z jednym wysuniętym napastnikiem, a rolę tę pełnił Krzysztof Piątek, co ostatecznie rozstrzygnęło dylematy dotyczące formacji ofensywnej. Oznaczało to, że na boisku zabrakło miejsca dla duetu atakujących.
Na uwagę zasługiwał fakt, że w wyjściowym składzie na ten mecz zabrakło Roberta Lewandowskiego. W związku z tym, opaskę kapitana drużyny narodowej przejął z rąk kontuzjowanego lidera kadry Piotr Zieliński. Tym samym pomocnik Napoli poprowadził zespół, w którym znaleźli się m.in. Tomasz Kędziora, Jakub Piotrowski i Kacper Kozłowski.