Szczęsny powiedział, jaka jest prawda

Wojciech Szczęsny powiedział całą prawdę. W Hiszpanii aż huczy

Wojciech Szczęsny ma za sobą kolejne spotkanie w barwach Barcelony, ale wciąż mówi się nie tylko o jego grze, ale przede wszystkim o relacjach z Inakim Peną. Hiszpanie doszukiwali się niedawno oznak konfliktu pomiędzy dwoma rywalizującymi bramkarzami. Polski bramkarz stawia sprawę jasno. – Moje relacje z Inakim zawsze były dobre – przekonuje. Ale to nie kończy szukania teorii spiskowych i kolejnych domysłów, co już się dzieje w hiszpańskich mediach.

Wojciech Szczęsny w czwartkowy wieczór po raz kolejny pojawił się między słupkami Barcelony w ćwierćfinałowym starciu Pucharu Króla z Valencią. Blaugrana pewnie triumfowała na Estadio Mestalla 5:0, a polski golkiper zdołał zachować kolejne czyste konto. W hiszpańskich mediach wciąż huczy jednak o relacjach byłego reprezentanta Polski z Inakim Peną, którego niespodziewanie dla wielu ekspertów i dziennikarzy nagle odstawił Hansi Flick.

Wojciech Szczęsny stawia sprawę jasno. Cały czas musi się tłumaczyć
— Nie ma żadnych problemów między Inakim a mną. Bardzo dobrze się dogadujemy i bardzo sobie pomagamy dla dobra drużyny — podkreślał po czwartkowym meczu Szczęsny. Polak tym samym jasno rozwiewa wątpliwości o rzekomym konflikcie z 25-latkiem.