Szczegóły w komentarzu 👇

Kobieta, która oskarżyła księcia Andrzeja o nadużycia, nie żyje. Troje dzieci zostało bez matki

Virginia Giuffre, amerykańska aktywistka oraz jedna z głównych postaci oskarżających finansistę Jeffreya Epsteina o handel ludźmi i księcia Andrzeja o nadużycia seksualne, nie żyje. Miała 41 lat i osierociła trójkę dzieci. Jej śmierć wstrząsnęła opinią publiczną na całym świecie.

Virginia Giuffre była jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci związanych ze skandalami seksualnymi obejmującymi wpływowe osoby. Jej świadectwo w sprawach Jeffreya Epsteina oraz księcia Andrzeja było kluczowe dla nagłośnienia problemu wykorzystywania seksualnego i handlu ludźmi. Teraz świat dowiedział się o jej tragicznej śmierci.

Śmierć Virginie Giuffre i oświadczenie rodziny
Rodzina Virginie Giuffre wydała w sobotę, 26 kwietnia 2025 roku, oświadczenie, w którym poinformowała, że kobieta odebrała sobie życie na swojej farmie w Australii Zachodniej. Virginia mieszkała tam od kilku lat z rodziną. W oświadczeniu przekazanym m.in. redakcji “The Guardian”, bliscy napisali:

Ze złamanym sercem ogłaszamy, że Virginia zmarła wczoraj wieczorem na swojej farmie w Australii Zachodniej. Straciła życie w wyniku samobójstwa, będąc przez całe życie ofiarą wykorzystywania seksualnego i handlu ludźmi. Ostatecznie liczba nadużyć jest tak duża, że dla Wirginii stało się nie do zniesienia jej ciężaru
Kilka tygodni przed śmiercią Giuffre wspominała o wypadku z udziałem autobusu szkolnego, twierdząc, że zostało jej “kilka dni życia”. Australijska policja zakwalifikowała jednak to zdarzenie jako drobną kolizję, w której nie doznała poważnych obrażeń.

Walka o sprawiedliwość. Proces przeciwko księciu Andrzejowi
Virginia Giuffre, znana wcześniej jako Virginia Roberts, była jedną z kluczowych osób w sprawach związanych z Jeffreym Epsteinem, a jej oskarżenia wobec księcia Andrzeja odbiły się szerokim echem na całym świecie.

W 2021 roku Giuffre złożyła pozew cywilny przeciwko brytyjskiemu księciu, zarzucając mu wykorzystanie seksualne w 2001 roku, gdy miała zaledwie 17 lat. Twierdziła, że została zmanipulowana przez Epsteina, który obiecał jej pracę, a w rzeczywistości zmuszał do kontaktów seksualnych z wpływowymi mężczyznami, w tym właśnie z księciem Andrzejem.