NFL
Szczegóły➡️

Realizuje się plan Wima Fissette’a. Iga Świątek podjęła trudną decyzję. Ma jeden cel
Wszystko wskazuje na to, że realizuje się plan nakreślony przez trenera Igi Świątek. Wim Fissette w rozmowie z Sebastianem Parfjanowiczem pod koniec ubiegłego roku sugerował, że potrzebne będą zmiany, jeśli chodzi o układanie kalendarza występów. A wszystko ma na celu lepsze przygotowanie do Wimbledonu, najtrudniejszego turnieju dla drugiej rakiety świata. Wydaje się, że właśnie podjęła ważną decyzję, która może tylko jej pomóc. A przecież nie jest łatwa, biorąc pod uwagę zmęczenie sezonem i ciągłymi podróżami. Ale przecież już raz się udało.
Od 2021 r., przez kolejne cztery sezony, Iga Świątek rozegrała tylko… dwa turnieje przygotowawcze przed Wimbledonem rozgrywane na trawie. A od kiedy rozpoczęła się jej dominacja w cyklu WTA, zdarzyło się to tylko raz. W 2023 r. zdecydowała się na występ w niemieckim Bad Homburg, gdzie dotarła aż do półfinału. Radziła sobie bardzo dobrze i zyskała coś, co trudno określić jakimikolwiek liczbami. To pewność siebie.
Jej decyzja miała wtedy swoje efekty. Przyzwoite występy w Niemczech poskutkowały najlepszym występem w seniorskiej karierze na kortach Wimbledonu. Wtedy Świątek dotarła aż do ćwierćfinału, ulegając dopiero Elinie Switolinie. I choć musiała liczyć się z kumulacją rozgrywanych spotkań, spisała się naprawdę dobrze. Wygląda na to, że Wim Fissette o tym nie zapomniał.