NFL
Świątek zareagowała. “Trenerze, przepraszam, będę się dobrze zachowywała”

Oto reakcja Świątek. “Trenerze, przepraszam, będę się dobrze zachowywała”
Kiedy ostatni raz widzieliście ojca Świątek na turnieju? Chyba w Stuttgarcie w zeszłym roku – zastanawiał się Lech Sidor w rozmowie na kanale YouTube Meczyki.pl. Były polski tenisista stwierdził, że brak ojca Igi Świątek na jej meczach może być jednym z powodów jej rozczarowującej dyspozycji.
Iga Świątek dobrze prezentowała się na turnieju WTA w Miami. Pokonała między innymi Elinę Switolinę i w ćwierćfinale czekało ją starcie z Alexandrą Ealą. Polka była zdecydowaną faworytką tego starcia, ponieważ jej rywalka plasuje się w drugiej setce rankingu. Niestety nasza tenisistka bardzo zawiodła i sensacyjnie przegrała 2:6, 5:7. Tym samym pożegnała się z Miami na etapie ćwierćfinału
Lech Sidor ma teorię w sprawie gorszej formy Igi Świątek
“To była transmisja dla ludzi tylko o mocnych nerwach. (…) Nie pomogły ani podpowiedzi, ani prośby z boksu Igi, ani nawet narady jej trenera Wima Fissette’a i psycholożki Darii Abramowicz” – przekazał Łukasz Jachimiak ze Sport.pl, wskazując na możliwy problem w relacjach ze sztabem. Nie był to pierwszy raz w ostatnim czasie, gdy Świątek rozczarowała i nie panowała nad emocjami. Nad powodami słabszej formy Polki zastanawia się Lech Sidor, który wyjawił możliwy powód jej gorszej dyspozycji.
– Zacząłem analizować i znalazłem jeden wspólny mianownik wśród najlepszych tenisistek, począwszy od Steffi Graf aż do dzisiejszych czasów. U każdej z tych dziewczyn osoba towarzysząca była przy nich 24/7. Albo ojciec, albo matka, albo oboje. I teraz jest pytanie, kiedy ostatni raz widzieliście ojca Świątek na turnieju? Chyba w Stuttgarcie w zeszłym roku. On miał wpływ na to, jak kształtowała się Iga, dzień w dzień z nią był. Tomek był zawsze i zrobił fenomenalną robotę. Patrząc na tamte tenisistki, zawsze na trybunach był ojciec albo matka – powiedział w programie na kanale Meczyki.pl.