NFL
Świątek nie chciała opuścić kortu. To koniec. Legenda odpadła z Wimbledonu

Andy, lepszego wsparcia dla kobiecego tenisa nie mogliśmy sobie wymarzyć. Dziękuję za wszystko. To był zaszczyt stanąć dziś wieczorem na korcie centralnym. Gratuluję fantastycznej kariery. Jesteś niesamowity” – napisała w wieczornym poście na portalu X Iga Świątek, dodając załzawione emotikony.Poprzednim razem debliści wyszli na główny obiekt Wimbledonu, kiedy Igi nie było jeszcze na świecie. Miało to miejsce w 1995 roku. Ale dzisiaj okazja nadarzała się szczególna. Z kortem centralnym londyńskiej imprezy żegnał się na zawsze Andy Murray, brytyjska legenda tenisa.