NFL
Świąteczny weekend zaczął się dramatem na S7. Auta wpadały na siebie jak domino
Świąteczny weekend rozpoczął się dramatycznym karambolem na trasie S7. Pojazdy wpadały na siebie jak domino. Choć sytuacja wyglądała groźnie, szczęśliwie nikt nie stracił życia, ale szkody są poważne.
Do wypadku doszło 31 października około godziny 21.30 na trasie S7, na wysokości miejscowości Władysławów w powiecie piaseczyńskim (woj. mazowieckie). Jak udało się nam ustalić, porsche uderzyło z dużą siłą w tył volkswagena, a następnie w dacię. Uderzenie wywołało reakcję łańcuchową i w chaosie uczestniczyły kolejne auta.
Szukaj w serwisie…
Szukaj
Fakt Wydarzenia Polska Warszawa Świąteczny weekend zaczął się dramatem na S7. Auta wpadały na siebie jak domino
Świąteczny weekend zaczął się dramatem na S7. Auta wpadały na siebie jak domino
Wojciech Łaskarzewski
Wojciech Łaskarzewski
Dziennikarz
Data utworzenia: 1 listopada 2024, 8:54.
Udostępnij
Świąteczny weekend rozpoczął się dramatycznym karambolem na trasie S7. Pojazdy wpadały na siebie jak domino. Choć sytuacja wyglądała groźnie, szczęśliwie nikt nie stracił życia, ale szkody są poważne.
Karambol na S7 pod Warszawą.15
Zobacz zdjęcia
Karambol na S7 pod Warszawą. Foto: – / WAWA HOT NEWS 24
Do wypadku doszło 31 października około godziny 21.30 na trasie S7, na wysokości miejscowości Władysławów w powiecie piaseczyńskim (woj. mazowieckie). Jak udało się nam ustalić, porsche uderzyło z dużą siłą w tył volkswagena, a następnie w dacię. Uderzenie wywołało reakcję łańcuchową i w chaosie uczestniczyły kolejne auta.
Karambol na S7 pod Warszawą. Ogromna siła zderzenia
Siła uderzenia była ogromna, co widać po oderwanym kole jednego z samochodów oraz mocno zmiażdżonych karoseriach innych pojazdów. Uszkodzenia świadczą nie tylko o intensywności zderzenia, ale i o dużej prędkości, z jaką poruszali się kierowcy na trasie szybkiego ruchu. Zaskoczeni sytuacją, nie mieli czasu na reakcję, co doprowadziło do karambolu, w którym w sumie uczestniczyło sześć pojazdów