Spotkanie było niezwykle emocjonujące ➡️

Szaleństwo w meczu Polek o finał MŚ! Rzut w dogrywce na wagę awansu

Reprezentacja Polski przegrała po dogrywce 17:18 z Mongolią w półfinale mistrzostw świata w koszykówce 3×3. Biało-Czerwone w Ułan Bator nie walczyły jedynie z przeciwniczkami, ale także z głośnym i żywiołowym dopingiem z trybun. Spotkanie było niezwykle emocjonujące, bo w przeciągu końcowych 4 s. zarówno Polki, jak i Mongołki miały akcję na finał. O awansie zdecydował tak naprawdę jeden rzut w dodatkowym czasie. Porażka nie oznacza jednak końca gry naszej drużyny, bo już o godz. 13.00 zagra ona o historyczny sukces.

W Ułan Bator trwają mistrzostwa świata w koszykówce 3×3. Polki przez turniej w Mongolii idą jak burza. Przegrały tylko jedno spotkanie, otwierające fazę grupową starcie z Australią (18:21), później pokonywały m.in. Chinki (19:16), Włoszki (21:9). Polki są w 1/8 finału pokonały Niemki (20:18), a w ćwierćfinale Francję (19:15). Są już w półfinale.

W nim Biało-Czerwone (Klaudia Gertchen, Anna Pawłowska, Weronika Telenga i Aleksandra Zięmborska) mierzyły się z gospodyniami turnieju, które miały za sobą całe i pełne trybuny. Trochę lepiej spotkanie rozpoczęła Mongolia, która od samego początku miała jednopunktową przewagę.

Mongołki były niesamowicie skuteczne w rzutach za dwa punkty. Polki potrafiły jednak odpowiedzieć, jednak na pierwszą przerwę techniczną to Mongolia prowadziła 8:7. Szybko mogły doprowadzić do remisu, lecz pod koszem piłkę straciła Zięmborska.