NFL
Smutny widok 😞
Tak wyglądało pożegnanie Jacka Wójcika. Wstrząsające wieści z Kłodzka
Wstrząsające wieści z Kłodzka. 1 października zmarł Jacek Wójcik, ukochany „Dżejk” z programu „Królowe życia”. Dziś, 4 października, odbył się jego pełen emocji pogrzeb. Rodzina, przyjaciele i fani żegnają go w przepełnionej kwiatami kaplicy przy ul. Dusznickiej.
Jacek Wójcik, znany telewidzom jako „Dżejk”, był jedną z najbardziej charakterystycznych postaci programu „Królowe życia”. Towarzyszył Dagmarze Kaźmierskiej i jej synowi Conanowi, zyskując sympatię widzów swoim humorem, naturalnością i dystansem do siebie. Występował również w programie „Dagmara szuka męża”. Choć popularność zdobył dzięki udziałowi w reality show, jego życie zawodowe nie było związane z show-biznesem. Z wykształcenia był absolwentem Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, a na co dzień zajmował się renowacją zabytków sakralnych. W młodości startował także w zawodach kulturystycznych i siłowych.
Pogrzeb Jacka Wójcika w Kłodzku. Symboliczne pożegnanie
4 października w Kłodzku odbył się pogrzeb Jacka Wójcika. Uroczystości rozpoczęły się o godzinie 10:00 w kaplicy cmentarnej przy ul. Dusznickiej, gdzie zebrali się bliscy, przyjaciele i fani, by oddać hołd zmarłemu.
Obok urny ustawiono zdjęcie Jacka oraz drewniany krzyż z jego imieniem i datami życia. To była uroczystość pełna emocji i ciszy, symboliczna i pełna szacunku dla zmarłego.
Tajemnicza śmierć „Dżejka”. Co się stało?
Jacek Wójcik zmarł niespodziewanie 1 października, tuż przed swoimi 56. urodzinami. Wiadomość o jego śmierci przekazała Dagmara Kaźmierska, publikując poruszający wpis:
Żegnaj Dżejk. Do zobaczenia w innym świecie. Nie będzie Was już bawił. Pomódlcie się za niego.
Oficjalna przyczyna śmierci nie została podana do publicznej wiadomości. Dagmara wykluczyła wypadek, lecz nie ujawniła dalszych informacji. W mediach społecznościowych zaczęły krążyć przypuszczenia, że Jacek zmagał się z chorobą nowotworową. Laluna, inna uczestniczka „Królowych życia”, napisała, że miał raka z przerzutami i o diagnozie dowiedział się zbyt późno.