NFL
Siostra ujawniła, o czym Joanna Kołaczkowska mówiła w ostatnich dniach 😭💔
Stoję przed bramą”. Słowa Kołaczkowskiej przed śmiercią powodują ciarki. Siostra ujawniła, co się działo
Cztery dni przed śmiercią Joanny Kołaczkowskiej doszło do niezwykłego zdarzenia, które jej siostra opisała jako “spotkanie na granicy światów”. Czy była to zapowiedź końca?
Joanna Kołaczkowska nie żyje
Joanna Kołaczkowska na zawsze pozostanie jedną z najważniejszych postaci w historii polskiego kabaretu. Legendarna artystka była obdarzona wyjątkowym talentem, charyzmą i niepowtarzalnymi umiejętnościami wokalnymi, dzięki którym przez lata bawiła i wzruszała widzów w całej Polsce. Niestety, w ostatnich miesiącach życia zmagała się z chorobą nowotworową, która ostatecznie ją pokonała, choć do samego końca wykazywała się ogromną siłą i pogodą ducha.
Ostatnie pożegnanie z Joanną Kołaczkowską odbyło się 28 lipca. Były to dwie uroczystości i miały charakter zarówno religijny, jak i świecki. Na specjalnej, złotej scenie ustawiono kolorowe zdjęcia artystki, kwiaty oraz urnę, a zamiast tradycyjnych wieńców, zbierano datki na cele charytatywne. Podczas wzruszających przemówień bliskich, Edyta Bartosiewicz wystąpiła na żywo, aby w osobisty sposób pożegnać się z przyjaciółką i wyrazić swoją wdzięczność.
Kochani, to takie piękne… Wasza obecność przy grobie Asi, Wasza miłość i pamięć wzruszają nas do głębi. Każdy kwiat i każdy znicz to pieczęć Waszej pamięci – grób Asi jest nimi gęsto „ostemplowany”. Mamy małą prośbę: jeśli przyniesiecie nowy znicz, zabierzcie proszę choć jeden wypalony. Podobnie z kwiatami – gdy już przekwitną, usuńmy je razem. Dzięki temu wspólnie zadbamy, by miejsce spoczynku Asi było zawsze tak piękne, jak Ona sama – pisał Dariusz Kamys w mediach społecznościowych.