Connect with us

NFL

Serce pęka 😔👇

Published

on

On ma raka, ona chciała “zniknąć”… Dramat rodziny gwiazdy TVN trwa. Serce pęka

Diagnoza nowotworowa Adriana Szymaniaka wstrząsnęła jego rodziną. Uczestnik programu “Ślub od pierwszego wejrzenia” i jego żona Anita Szydłowska szczerze opowiadają, jak choroba zmieniła ich codzienność.

Adrian Szydłowski walczy z rakiem
Adrian, znany z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, gdzie poznał swoją przyszłą żonę Anitę, zdobył serca widzów. Ich wyjątkowa historia, która rozpoczęła się od ślubu z nieznajomą, szybko przeistoczyła się w głębokie uczucie, budząc duże emocje wśród internautów. Para nie tylko przetrwała telewizyjny eksperyment, ale także założyła rodzinę, stając się jednym z najbardziej lubianych małżeństw w historii show.

Niestety, ich sielankę przerwały poważne problemy zdrowotne Adriana. Mężczyzna w lipcu trafił do szpitala, gdzie po badaniach przeszedł operację usunięcia guza mózgu. Operacja nie przebiegła bez komplikacji, ponieważ szybko wytworzył się krwiak, co zmusiło lekarzy do kolejnej, pilnej interwencji. O swojej bolesnej walce opowiedział otwarcie w programie „Dzień Dobry TVN”.

Do samego końca wierzyłem, że ta diagnoza będzie łagodniejsza. A teraz się zastanawiam: za co, dlaczego? Przecież osiągnąłem maksymalny poziom pecha w całym nieszczęściu. Diagnoza to giloblastomia czwartego stopnia, mówiąc potocznie glejak czwartego stopnia, czyli najbardziej złośliwy, najbardziej agresywny nowotwór mózgu, jaki istnieje – mówił, powstrzymując łzy

Uczestnik “ŚOPW” szczerze o swojej chorobie.
Szymaniak zmaga się z poważną chorobą, która całkowicie zmieniła jego życie. Dramatyczna diagnoza zaskoczyła nie tylko jego, ale i najbliższych, w tym jego żonę Anitę, która opublikowała wzruszające oświadczenie w mediach społecznościowych. Opatrzone archiwalnymi zdjęciami słowa wycisnęły łzy z oczu internautów, którzy okazali im ogromne wsparcie w tym trudnym momencie

W sobotę stojąc na czerwonym świetle, na masce wyświetlił mi się obraz postaci z bajki, którą ogląda Bianka, takie kotki tańczące. Przecierałem oczy ze zdumienia, oklepałem twarz, ale ten obraz widziałem. Taki ogromny ból głowy migrenowy mnie dopadł. Zdążyłem tylko siąść do stołu, spróbować może trzy kęsy obiadu i w jednej sekundzie mdłości, wymioty, zawroty głowy – opowiadał.

Para długo zastanawiała się, czy ujawnić publicznie informację o chorobie. Mimo rozpoczęcia ciężkiej walki, Adrian i Anita nie tracą nadziei i z determinacją patrzą w przyszłość, planując wspólnie każdy kolejny dzień. Niestety, choroba całkowicie przewartościowała ich życie i zmusiła do przełożenia planów dotyczących ponownego ślubu.

Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek, bardziej prawdziwi niż kiedykolwiek. Mamy marzenia. Jednym z nich jest ślub i wesele, bo choć 7 lat jesteśmy formalnie małżeństwem, mówiliśmy słowa przysięgi obcej wtedy osobie. Teraz chcemy je powtórzyć, wiedząc że nasza miłość umie unieść wszystko. Chcę nazwiska mojego męża, chce dnia w którym zapomnimy o wszystkim co związane z chorobą i będziemy świadomie zawierać związek małżeński. Każdy nasz dzień to walka, ale wierzę, że plany na przyszłość pozwalają nam oderwać się od tego co przeżywamy. […] Ja nie dałam rady obejrzeć dziś tego materiału, dla mnie to za dużo emocji, ale bardzo dziękuję za wszelkie słowa wsparcia. Wiem, że nie jesteśmy sami – przekazała

Click to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Copyright © 2024 UKdiscoverer