NFL
Sensacja stała się faktem! 17-latka wyrzuca Świątek z turnieju! 😱😱😱

Sensacja stała się faktem! 17-latka wyrzuca Świątek z turnieju!
31 – aż tyle niewymuszonych błędów popełniła Iga Świątek w meczu ćwierćfinałowym turnieju WTA 1000 w Dubaju z 17-letnią Rosjanką Mirrą Andriejewą. Nic zatem dziwnego, że Polka przegrała 3:6, 3:6, choć w drugim secie prowadziła 3:1.
Aż dwie godziny i 40 minut – tyle trwał ostatni mecz Igi Świątek z 17-letnią, wielką nadzieją rosyjskiego tenisa – Mirrą Andriejewą (14. WTA). W sierpniu ubiegłego roku w ćwierćfinale turnieju w Cincinnati Polka wygrała 4:6, 6:3, 7:5.
Sensacja stała się faktem! 17-latka wyrzuca Świątek z turnieju!
Teraz od początku mecz nie układał się po myśli bardzo nerwowo grającej Igi Świątek. Już w drugim gemie Polka nie wykorzystała trzech break-pointów. Mało tego, już w trzecim gemie przegrała swoje podanie, w dodatku bez zdobycia punktu.
Przewijaj artykuły
Sport.pl
Tenis
Sensacja stała się faktem! 17-latka wyrzuca Świątek z turnieju!
Sensacja stała się faktem! 17-latka wyrzuca Świątek z turnieju!
Paweł Matys
20.02.2025 12:52
31 – aż tyle niewymuszonych błędów popełniła Iga Świątek w meczu ćwierćfinałowym turnieju WTA 1000 w Dubaju z 17-letnią Rosjanką Mirrą Andriejewą. Nic zatem dziwnego, że Polka przegrała 3:6, 3:6, choć w drugim secie prowadziła 3:1.
79
Posłuchaj artykułu
3
Fot. Amr Alfiky / REUTERS
Otwórz galerię Na Gazeta.pl
REKLAMA
Aż dwie godziny i 40 minut – tyle trwał ostatni mecz Igi Świątek z 17-letnią, wielką nadzieją rosyjskiego tenisa – Mirrą Andriejewą (14. WTA). W sierpniu ubiegłego roku w ćwierćfinale turnieju w Cincinnati Polka wygrała 4:6, 6:3, 7:5.
REKLAMA
Zobacz wideo
Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? “W tenisie są równi i równiejsi”
Sensacja stała się faktem! 17-latka wyrzuca Świątek z turnieju!
Teraz od początku mecz nie układał się po myśli bardzo nerwowo grającej Igi Świątek. Już w drugim gemie Polka nie wykorzystała trzech break-pointów. Mało tego, już w trzecim gemie przegrała swoje podanie, w dodatku bez zdobycia punktu.
Iga Świątek
Świątek po meczu wzięła mikrofon. Cały świat usłyszał. Rosjanin się wściekł
CZYTAJ NA GAZETA.PL
Świątek miała olbrzymi problem z faktem, że popełniała mnóstwo niewymuszonych błędów. Po sześciu gemach miała ich już dwanaście. Wcześniej, w 4. gemie Polka nie wykorzystała prostego błędu Rosjanki. Andriejewa prowadziła 40:15 i przy dobiegnięciu do siatki, dotknęła jej. Rosjanka nie przyznała się do winy i była wideoweryfikacja. Po analizie VAR, sędzia odgwizdał przewinienie Andriejewej. Po chwili Rosjanka popełniła dwa kolejne błędy i Polka miała szansę na przełamanie. Znów jednak tego nie wykorzystała przez proste błędy. Potem nie potrafiła dobrać się do skóry rywalce przy jej gemach serwisowych. Andriejewa momentami serwowała z prędkością ponad 190 km/h