NFL
– Sam nie spodziewałem się takiej nerwówki – mówi Cezary Kulesza 😮😮😮 Prezes PZPN komentuje ostatnie mecze reprezentacji Polski w eliminacji mistrzostw świata 2026 🧐🤓🧐 Cała rozmowa 👇👇👇

Będzie rozmowa z Probierzem. Szef PZPN postawił jasny cel trenerowi
Sam nie spodziewałem się takiej nerwówki – mówi Cezary Kulesza. Prezes PZPN komentuje ostatnie mecze reprezentacji Polski w eliminacji mistrzostw świata 2026.
Mateusz Skwierawski, WP SportoweFakty: Z jakimi emocjami oglądał pan mecze kadry z Litwą i Maltą?
Cezary Kulesza: Nie miałem powodów do zadowolenia. Z Litwą czas topniał, było coraz mniej minut do końca spotkania. Nerwy były większe nie tylko u mnie, ale i kibiców. Nie wiem, co by się stało, gdybyśmy stracili gola. Mówię o sytuacji, w której interweniował Łukasz Skorupski. Dobrze, że drużyna jednak zdobyła bramkę i zaczęliśmy kwalifikacje od trzech punktów. Mimo wszystko to było najważniejsze, ale nie spodziewałem się aż takiej nerwówki.
Zawodnicy sami mówili, że niektórym drżą nogi na Stadionie Narodowym.
Na pewno są w drużynie piłkarze, którzy mają doświadczenie z dużej piłki, ale również grupa, która może mieć moment lęku, może odczuwać presję. Wielu zawodników – aktywnych i takich, którzy zakończyli kariery – przyznawało, że koszulka reprezentacji czasami wzmaga dodatkową presję. Gra w klubie i w reprezentacji to z pewnością nieco inne wyzwania.
Panu bardziej zależy na stylu, czy na konkretach, czyli zdobytych punktach?
Podobnie jak każdy kibic i ekspert chciałbym, żeby nasze reprezentacje grały pięknie i wygrywały. Jednak znamy zasady gry i mimo wszystko to punkty są najważniejsze. Na pewno komplet zwycięstw cieszy. Co z tego, że ktoś pięknie gra, ale nie wygrywa? Sztab z pewnością wie nad czym trzeba pracować, ale najważniejsze, że sześć punktów jest i już pozostanie na naszym koncie.
ZOBACZ WIDEO: Fani w zachwycie. Najpiękniejsza piłkarka na świecie w nowej roli