Rośnie napięcie wokół debaty w Końskich 😮 ➡️

Karczemna awantura w sprawie debaty w Końskich. Chodzi o podstawową sprawę

Rośnie napięcie wokół debaty w Końskich. Chociaż słowne starcie Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego wciąż stoi pod znakiem zapytania, wywołuje silne emocje i w sztabach kandydatów, i wśród niezaproszonych polityków. Telewizja publiczna odpowiada na uwagi otoczenia Szymona Hołowni, a Paweł Szefernaker zarzuca nadawcy kłamstwo. Chodzi o to, kto odpowiada za organizację wydarzenia.

Stacje TVP, TVN24 i Polsat News przygotowują się do wieczornej debaty w Końskich. W wydarzeniu udział ma wziąć Rafał Trzaskowski, zaproszono też Karola Nawrockiego. Szef sztabu Szymona Hołowni skierował do telewizji publicznej pismo z apelem o umożliwienie udziału w debacie “pozostałym zarejestrowanym kandydatom”.

Spór o debatę w Końskich. TVP odpowiada sztabowi Hołowni
“Zgodnie bowiem z art. 120 par. 1 kodeksu wyborczego, Telewizja Polska ma obowiązek przeprowadzenia debat pomiędzy wszystkimi kandydatami” — napisał Jacek Cichocki. Ocenił też, że “organizowanie debaty jedynie z wybranymi kandydatami na Prezydenta, stanowi rażące naruszenie art. 127 ust. 1 Konstytucji RP oraz w art. 287 kodeksu wyborczego”.

Nadawca publiczny